Najwyżsi urzędnicy Ukrainy starają się obniżyć oczekiwania, obawiając się, że wynik kontrofensywy może nie sprostać oczekiwaniom sojuszników. Pisze o tym wydanie The Washington Post, informuje „Ukraińska Prawda».
Minister obrony Ukrainy Ołeksij Reznikow oświadczył, że na świecie są wysokie oczekiwania co do przyszłej ukraińskiej kontrofensywy. Według Reznikova „większość ludzi oczekuje czegoś wielkiego”, ale może to prowadzić do „emocjonalnego rozczarowania”. Mówi, że poprzednie sukcesy Ukrainy oznaczają, że partnerzy Ukrainy ponownie oczekują sukcesu.
Według Reznikova, zachodni partnerzy powiedzieli mu, że teraz potrzebują kolejnego przykładu sukcesu, aby pokazać go swoim ludziom. „Ale nie mogę powiedzieć, jaka będzie skala tego sukcesu. Dziesięć kilometrów, 30 kilometrów, 100 kilometrów, 200 kilometrów?” – powiedział minister.
Reznikow uważa, że idealnym scenariuszem jest, jeśli ofensywa nie tylko wyzwoli miasta i wsie, ale także „przetnie tylne łańcuchy rosyjskich wojsk” i „zmniejszy ich zdolności ofensywne”.
Jednocześnie prezydent Wołodymyr Zełenski uważa wyzwolenie jakiegokolwiek terytorium Ukrainy za sukces.
„Nie potrafię powiedzieć, które miasta, które granice są dla nas znaczącym sukcesem, a które są średnie… Tylko dlatego, że nie chcę przygotowywać Rosji do tego, jak, w jakich kierunkach, gdzie i kiedy zaatakujemy” – powiedział Zełenski.
Według prezydenta Ukrainy, właśnie z powodu braku artylerii dalekiego zasięgu, wojska ukraińskie po powrocie Chersoniu nie mogły wyprzeć wojsk rosyjskich z terytorium, które kontrolują na lewym brzegu Dniepru.
Według WP częściowo zawyżone oczekiwania wynikają z wcześniejszych zwycięstw Ukrainy na polu bitwy – najpierw odparcia rosyjskiej próby zajęcia Kijowa, a następnie wyparcia okupantów z twierdz podczas niespodziewanych ataków w obwodach charkowskim i chersońskim.
Poprzednie 15 miesięcy ukraińskiego oporu przekroczyło wszelkie oczekiwania świata, ale teraz ukraińskie władze starają się je zmniejszyć, obawiając się, że wynik kontrofensywy może im nie sprostać.
Dziennikarze twierdzą, że duży sukces może zgromadzić znaczące poparcie Zachodu i zapewnić moralny impuls dla Ukraińców.
WP zauważa, że podczas kontrofensywy w obwodzie charkowskim Siły Obronne zostały niespodziewanie zaatakowane przez wojska rosyjskie, a podczas walk w obwodzie chersońskim Ukraińcy mieli przewagę geograficzną. Jednocześnie Rosja może teraz mieć przewagę geograficzną i bardziej militarną. Dodają jednak, że zachodni przywódcy podkreślają, że Ukraina jest również dobrze przygotowana do nadchodzącej bitwy.
Przypomnimy, Ukraina otrzymała 98% broni, o którą prosiła do kontrofensywy.