Ukraińscy funkcjonariusze organów ścigania badają domniemaną rolę Białorusi w przymusowym wysiedlaniu dzieci z terytoriów tymczasowo okupowanych przez Rosję – powiedział prokurator generalny Ukrainy Andrij Kostin w komentarzu dla agencji Reuters.
Powiedział, że Prokuratura Generalna wszczęła postępowanie karne w sprawie faktu „przymusowego transportu/deportacji ponad 19 000 dzieci” z okupowanych obwodów Doniecka, Ługańska, Zaporoża, Chersoniu i Charkowa, w tym na Białoruś.
„Fakt i okoliczności przekazania ukraińskich dzieci z tymczasowo okupowanych terytoriów Ukrainy do tak zwanych obozów zdrowia na Białorusi są obecnie badane w ramach tej sprawy karnej” – powiedział Kostin.
Przypomnimy, 22 maja liderka białoruskiej opozycji Swietłana Cichanouska oskarżyła prezydenta Aleksandra Łukaszenkę o zbrodnie wojenne za to, że osobiście mógł nakazać nielegalne przewiezienie ukraińskich sierot. Według lidera białoruskiej opozycji Łukaszenka ułatwił ewakuację co najmniej 2150 dzieci z Ukrainy. Część z nich trafiła do obozu Dubrav, który jest powiązany z białoruskim dyktatorem – pisze Strażnik.