Amerykańska Strategia Obrony Narodowej zakłada wzmocnienie odstraszania Rosji w regionie Morza Czarnego poprzez połączenie wysiłków sojuszników i partnerów, prowadzenie wspólnych ćwiczeń i wymianę informacji. Stwierdziła to asystentka sekretarza obrony ds. strategii, planów i zdolności Mara Carlin
W przemówieniu wideo do uczestników Forum Bezpieczeństwa Morza Czarnego i Bałkanów, które odbywa się w Bukareszcie, powiedział: „Ukrinform».
Według niej interakcja między sojusznikami w celu odstraszania Rosji obejmuje rozszerzenie wymiany informacji w celu ogólnej oceny sytuacji w sferze morskiej i poza nią. To, według Carlina, jest podstawą amerykańskiej strategii obrony narodowej.
„Zwiększenie odstraszania, a tym samym wspieranie go, pozwoli Stanom Zjednoczonym poradzić sobie z Chinami – ciągłym wyzwaniem dla naszego kraju – i Rosją, która jest zdefiniowana w strategii jako „ostre zagrożenie” – powiedział Carlin.
Ponadto przedstawiciel Pentagonu powiedział, że NATO jest czujne, aby Rosja nie myślała o ataku na którekolwiek z państw, które są jego częścią. W tym celu członkowie Sojuszu podwoili liczbę grup bojowych NATO na wschodniej flance do ośmiu. W Europie jest ponad 100 000 żołnierzy amerykańskich. A taka jedność jest kluczowym elementem odstraszania Rosji – podkreślił zastępca sekretarza obrony USA.
„Stany Zjednoczone będą nadal współpracować z sojusznikami z NATO [в Чорноморському регіоні] w sprawie modernizacji w sferze wojskowej w celu przeciwdziałania rosyjskiemu zagrożeniu militarnemu, w tym poprzez wzmocnienie pozycji i prowadzenie ćwiczeń” – wyjaśnił Carlin.
Podkreśliła, że bezpieczeństwo regionu Morza Czarnego będzie wymagało wspólnego podejścia do wzmacniania zdolności obronnych, identyfikowania i zapobiegania zagrożeniom, zwiększania gotowości bojowej i odporności, w tym na cyberataki.
Przypomnijmy, że na początku marca kilka rumuńskich mediów informowało, że Stany Zjednoczone mogą otworzyć morską bazę wojskową na swoim terytorium, która prawdopodobnie będzie zlokalizowana w delcie Dunaju.