Służba Bezpieczeństwa Ukrainy zajęła majątek byłego deputowanego prorosyjskiej partii „OPZZh” w chersońskiej radzie obwodowej, sojusznika chersońskiego gauleitera Wołodymyra Saldo i współpracownika Eduarda Repilewskiego za 500 mln hrywien. Funkcjonariusze organów ścigania zablokowali ponad 400 nieruchomości i gruntów na południu, Zgłoszone w służbie prasowej SBU w środę, 31 maja.
Według funkcjonariuszy organów ścigania Repilevsky był jednym z pierwszych deputowanych rady regionalnej Chersoniu, którzy poparli okupację miasta. Za lojalność wobec rosyjskich okupantów gauleiter Władimir Saldo mianował Eduarda Repilewskiego „ministrem rolnictwa i rybołówstwa”.
Mianował także zdrajcę szefem „międzyresortowej komisji utworzonej przez agresora w celu kontrolowania transportu produktów rolnych”. Na tym „stanowisku” Repilevsky zorganizował grabież własności miejscowych rolników i eksport ukraińskiego zboża do Rosji., – poinformowała służba prasowa SBU.
SBU zajęła majątek deputowanego-kolaboranta za około pół miliarda hrywien. Funkcjonariusze organów ścigania zablokowali setki budynków i tysiące hektarów ziemi na południu Ukrainy.
„Decyzja sądu dotyczy majątku zdrajcy i członków jego rodziny. W ten sposób ponad 400 obiektów nieruchomości jest prawnie zablokowanych, w tym 350 działek o łącznej powierzchni ponad 1200 hektarów na południu Ukrainy. Ponadto zajęto kilkadziesiąt pojazdów, 15 rachunków bankowych, a także prawa korporacyjne w 5 spółkach rolnych i 3 znaki towarowe. – poinformowała służba prasowa SBU.
Prorosyjski deputowany otrzymał zawiadomienie o podejrzeniu na podstawie części 5 Art. 111-1 kodeksu karnego (kolaboracja) i część 2 art. 111 kodeksu karnego (zdrada w czasie wojny). Eduardowi Repilevsky’emu grozi dożywocie z konfiskatą mienia.