Jest zbyt wcześnie, by cieszyć się z zestrzelenia pocisku Ch-47 Kinżal nad obwodem kijowskim. Ukraina potrzebuje bardziej nowoczesnej obrony powietrznej, w tym systemu obrony powietrznej Patriot, aby bronić się przed atakami rosyjskiego wojska. O tym oświadczył rzecznik Sił Powietrznych Sił Zbrojnych Ukrainy Jurij Ihnat na antenie telethonu.
Zauważył, że nie było na świecie przypadków, w których pocisk balistyczny mógłby zostać zniszczony z systemu Patriot.
„Mamy broń przeciwko balistyce, o co od dawna prosiliśmy naszych partnerów. Są to zarówno Patriot, jak i SAMP\T, zdolne do zestrzeliwania celów balistycznych. A kiedy systemy Patriot już weszły do służby bojowej, nie pozostaje nic innego, jak tylko testować. Nigdy Patriot nie pracował z takim celem jak ten sztylet X-47” – powiedział Ignat.
Jednocześnie zauważył, że okupanci zbyt wcześnie dowiedzieli się o udanym strąceniu Sztyletu. Ponadto Ukraina nie ma wystarczającej ilości broni, aby całkowicie zamknąć niebo przed rakietami balistycznymi.
„Dobrze, że jest taka broń, ale jest za wcześnie, aby się cieszyć, ponieważ to nie wystarczy. Potrzebujemy go znacznie więcej, potrzebujemy więcej tych systemów, aby chronić nasze duże miasta, infrastrukturę, elektrownie jądrowe. Zawsze podkreślamy naszym zachodnim partnerom, że balistyka wymaga broni – przede wszystkim do tego celu, no cóż, a także są one bardziej dalekosiężne pod względem celów aerodynamicznych. I nie zapominamy wspomnieć o F-16 za każdym razem w powietrzu – to właśnie uratuje naszą Ukrainę i pomoże nam wygrać” – powiedział Ihnat.
Przypomnimy, dowódca Sił Powietrznych Sił Zbrojnych Ukrainy Mykoła Oleszczuk potwierdził, że w nocy 4 maja Siły Obrony wyeliminowały rosyjski pocisk „Sztylet”, który, jak twierdził wróg, nie ma odpowiedników.
To nie pierwszy raz, kiedy Rosja używa aerobalistycznych sztyletów przeciwko Ukraińcom, ale przed otrzymaniem obrony powietrznej Patriot nie była w stanie ich zestrzelić. W marcu br. na trzy dni wyeliminowano konsekwencje uderzenia taką rakietą na Kijów.
Dwie dywizje systemu obrony powietrznej Patriot pełnią już służbę bojową w Ukrainie. Ukraina otrzymała takie kompleksy ze Stanów Zjednoczonych, Niemiec i Holandii. Jednocześnie Ukraina wcześniej nie miała środków do zestrzelenia takich pocisków.