Penetracja rosyjskich ochotników na terytorium Rosji i ataki dronów na terytorium kraju agresora to operacje formacyjne Ukrainy przed nadchodzącą kontrofensywą. O tym Zgłoszone Wtorek, 30 maja, Financial Times.
Według publikacji, dzięki takim operacjom Ukraina tworzy pole bitwy przed działaniami kontrofensywnymi. Ukraińskie ataki mają na celu nie tylko sukces militarny, ale także psychologiczny.
„Od symbolicznych uderzeń po bardziej strategicznie ważne ataki, te operacje formacji są częścią standardowej praktyki wojskowej. Ich celem, według urzędników obrony i analityków, jest oszukanie wroga, zakłócenie jego myślenia i w inny sposób „ukształtowanie” pola bitwy przed wielką ofensywą., – czytamy w publikacji.
Na przykład dziennikarze powołują się na atak nieznanego drona na Kreml 3 maja i inwazję rosyjskich ochotników 22 maja. Takie działania, według publikacji, mogą zmusić Rosję do przeniesienia jednostek frontowych w rejony przygraniczne, co mogłoby ułatwić przebieg kontrofensywy ukraińskiej armii.
Przypomnimy, 29 maja przedstawiciele „Rosyjskiego Korpusu Ochotniczego” ogłosili, że ponownie weszli na terytorium Rosji. Dlaczego bojownicy przekroczyli granicę i dostali się na terytorium Rosji, nie wspomnieli, dodając, że opowiedzą o wszystkim później. Rosyjscy wolontariusze opublikowali również zdjęcia z rosyjskiej granicy.