Podczas nocnego ataku Rosjanie uderzyli w cele w obwodzie chmielnickim. Ile obiektów zostało uszkodzonych, nie jest jeszcze określone. Jednocześnie wiadomo, że jeden z nich jest wojskowym, w wyniku strajku wybuchł pożar w magazynach paliwa i smarów.
Według informacji służby prasowej Chmielnickiej administracji wojskowej, atak miał miejsce w poniedziałek wieczorem, 29 maja. Następnie ogłoszono alarm przeciwlotniczy w Ukrainie.
«W nocy wojska rosyjskie uderzyły w cele w regionie Chmielnickiego. Jeden z nich jest wojskowym. Obecnie trwają prace nad lokalizacją pożarów w magazynach paliw i smarów oraz magazynowaniem wartości materiałów bojowych», – Mówi w wiadomości.
Wiadomo również, że pięć samolotów jest obecnie nieczynnych. W tym samym czasie specjaliści rozpoczęli prace konserwatorskie na pasie startowym.
Czy w wyniku ataku są zabici czy ranni, OVA nie określiła jeszcze.
Dodamy, że tej nocy wróg wystrzelił w Ukrainę 40 pocisków manewrujących i 35 irańskich dronów Shahed. Według Sił Powietrznych Sił Zbrojnych Ukrainy zestrzelono 37 pocisków manewrujących, 29 dronów Shahed i jeden radiowat operacyjno-taktyczny rozpoznawczy. W szczególności nad samym Kijowem zniszczono 40 celów powietrznych.
Wcześniej, ostatni raz Rosjanie zaatakowali obwód chmielnicki w nocy 18 maja – wtedy odnotowali uderzenie w infrastrukturę rejonu chmielnickiego.