W regionie Zaporoże rosyjskie wojsko siłą odbiera dzieci rodzicom w celu przymusowej ewakuacji. Okupanci siłą zabierają też kobiety z dziećmi. W sobotę, 6 maja, pisze LB.ua w odniesieniu do mieszkańców tymczasowo okupowanych dzielnic Zaporoże i rozmówców w organach ścigania.
„Wiele kobiet i dzieci zabrano do niepracujących ośrodków wypoczynkowych w Kyryliwce i Berdiańsku. Zabierali też dzieci rodzicom, ludzie na wsiach musieli je grzebać” – opowiadają naoczni świadkowie.
Podobno dzień wcześniej okupanci siłą wywieźli dzieci z centrum dzielnicy Połohy, a także wsi w dzielnicy. Tylko ze wsi Aleksiejewka Rosjanie wyjęli dwa autobusy z kobietami i dziećmi. Okupanci ogłosili, że ewakuowani zostaną najpierw przewiezieni do ośrodków wypoczynkowych, a następnie na Krym.
Również okupanci zabrali lekarzy ze wsi Kamyanka do Berdiańska.
Lokalni mieszkańcy sugerują, że Rosjanie mogą zorganizować prowokacje, które skłoniłyby ludzi do ewakuacji. W szczególności dziś we wsi Smyrnove (rejon Pologii) okupanci bez powodu prowadzili wóz strażacki, dźwig, a także KamAZ z opancerzoną kapsułą. Istnieje również przypuszczenie, że okupanci będą próbowali wykorzystać przymusowo ewakuowanych ludzi jako „żywą tarczę” podczas odwrotu, tak jak to zrobili podczas ucieczki z Chersonia.