Rosyjscy zbrodniarze wojenni ponownie przeprowadzili masowy nocny atak rakietowy w Ukrainę. Późnym wieczorem w środę, 17 maja, zaatakowali rakietami obwód odesski, a w nocy z czwartku na poniedziałek 18 maja inne regiony Ukrainy.
Rosjanie wystrzelili rakiety Kalibr w obwód odesski, jeden trafił w zakład przemysłowy. Jedna osoba zginęła na miejscu, dwie kolejne zostały ranne. O tym w eterze „United News” zawiadomiła kierownik centrum prasowego obrony i bezpieczeństwa Południowej Ukrainy Natalia Gumeniuk, pisze „Publiczny». Rzecznik Administracji Obwodowej Odessy Serhij Bratczuk Wyjaśnićże ranni byli strażnikami placówki. Nie ma informacji o tym, kim był zmarły.
Według Humeniuka w nocy nawodna rakieta nośna wyszła na orbitę rakiet Kalibr i wróciła do bazy. W tym samym czasie, według Bratczuka, większość pocisków została zestrzelona nad morzem.
W sumie, według Suspilne, wieczorem w Odessie słychać było około dziesięciu eksplozji.
Kilka godzin później Rosjanie przeprowadzili zmasowany atak rakietowy, w tym wystrzelili pociski ze strategicznych samolotów lotniczych. W szczególności szczątki rakietowe spadły w trzech dzielnicach Kijowa.
(Aktualizacja wiadomości)