Nawet po wznowieniu korytarza zbożowego Rosja nadal blokuje port Piwdennyj. O tym Zgłoszone w Ministerstwie Rozwoju Społeczności, Terytoriów i Infrastruktury.
„Prace Inicjatywy Zbożowej zostały wznowione, ale Rosja w WKK nadal blokuje flotę przychodzącą do najgłębszego portu „Piwdennyj” – czytamy w komunikacie departamentu na Facebooku.
Zaznaczono, że 19 maja skontrolowano 3 statki, które są ładowane do portów „Odessa” i „Czarnomorsk”. Rosja odmówiła inspekcji i rejestracji statków w porcie Jużny jednostronnie i bez wyjaśnienia przyczyn.
20 maja rosyjska delegacja do WKK zgodziła się przeprowadzić 7 inspekcji floty przychodzącej w portach w Odessie i Czarnomorsku, ale przeprowadziła tylko 2. Rosja ponownie usunęła wszystkie zapowiedziane inspekcje w porcie Piwdenny zarówno z listy rejestracyjnej, jak i planu inspekcji. 21 maja planowane są tylko 4 inspekcje, ale znowu bez statków do portu Piwdennyj.
„Państwo agresor realizuje taką destrukcyjną politykę od prawie miesiąca, od 29 kwietnia 2023 r. Obecnie w porcie Jużny ponad 1,5 mln ton produktów rolnych dla 10 krajów, w tym Afryki i Azji, powinno zostać załadowanych na 26 statków, które nadal czekają na wodach terytorialnych Turcji” – poinformowało Ministerstwo Infrastruktury.
W Zarządzie Portów Morskich Ukrainy Wierzyć, że w ten sposób Rosja znalazła nowy sposób na zmniejszenie skuteczności „porozumienia zbożowego” i, odpowiednio, zmniejszenie eksportu na potrzeby świata. W końcu port Pivdenny jest największym portem pod względem przepustowości, a jego wykluczenie znacząco wpłynie na zmniejszenie wielkości eksportu.
„Ukraina wezwała Turcję i ONZ do wpłynięcia na Rosję, w przeciwnym razie będzie musiała przyznać, że inicjatywa zbożowa nie działa pod pewnymi warunkami” – oświadczyło ministerstwo.
Przypomnimy, 17 maja prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan oświadczył, że prace czarnomorskiego korytarza zbożowego przedłużono o dwa miesiące.