Od 8 maja Polska przekazała Ukrainie 10 myśliwców MiG-29. O tym na antenie TVP Zgłoszone Minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak.
„Umieściliśmy dziesięć MiG-ów-29 w Ukrainie” – powiedział Błaszczak, dodając, że jego zdaniem wojna Rosji z Ukrainą będzie trwała jeszcze długo, co oznacza, że „musimy kontynuować pracę nad ograniczeniem imperialnych ambicji” kraju agresora.
9 marca Polska potwierdziła, że przekaże myśliwce MiG-29 w Ukrainę w ramach koalicji z innymi krajami. O przekazaniu przez Polskę pierwszej partii radzieckich myśliwców MiG-29 dowiedzieliśmy się na początku kwietnia. Prezydent Andrzej Duda powiedział, że Polska będzie stopniowo przekazywać myśliwce MiG-29 w Ukrainę, ponieważ uzupełniana jest własna flota myśliwców FA-50, a następnie F-35. Następnie do inicjatywy dołączyła Słowacja, która od 17 kwietnia przekazała Ukrainie wszystkie 13 zgłoszonych myśliwców MiG-29.
Warto wyjaśnić, że myśliwce MiG-29 przekazane Ukrainie przez Polskę i Słowację nie mogą przenosić nowoczesnych pocisków. Radzieckie samoloty tylko częściowo będą w stanie wzmocnić zdolności Sił Powietrznych Sił Zbrojnych Ukrainy, ponieważ nie są przystosowane do nowoczesnej broni, więc muszą się zmodernizować.
Rzecznik Sił Powietrznych Jurij Ihnat zaznaczył, że słowackie i polskie MiG-29 wymagają głębokiej modernizacji. Szczególnie konieczne jest ulepszanie broni i radarów. Myśliwce mają już nieco zaktualizowane systemy łączności, system przyjaciela lub wroga i nawigację GPS, ale moc bojowa MiG-29 nie została dodana.