Na Krymie, w pobliżu Bakczysaraju, doszło do eksplozji na kolei – osiem wagonów ze zbożem wypadło z torów, pięć z nich przewróciło się.
Wybuch w rejonie symferopolskim nastąpił o godzinie 08:20. Ruch pociągów elektrycznych na przejeździe Symferopol – Sewastopol zostaje wstrzymany.
Jak pisze „Krym.Realia” w odniesieniu do rosyjskich kanałów Telegramu, materiały wybuchowe zostały podłożone pod torami kolejowymi w pobliżu wsi Chistenke, niedaleko Symferopola. Do wybuchu doszło na początku magazynu. Uszkodzone zostało 50 metrów płótna, średnica krateru pod szynami wynosiła około 15 metrów, głębokość około dwóch.
RIA Novosti, odnosząc się do kolei krymskiej, pisze, że zejście pociągu towarowego nastąpiło z powodu „ingerencji osób nieuprawnionych w obsługę transportu kolejowego”. Oficjalnie rosyjskie władze na Krymie nie poinformowały o wybuchu.
Informacje o zbieżności wagonów ze zbożem potwierdził kremlowski protegowany na Krymie Siergiej Aksenow. Według niego nikt nie został ranny.
Od sierpnia 2022 r. odgłosy wybuchów słychać niemal codziennie na Krymie i w Sewastopolu. Zazwyczaj rosyjskie władze tłumaczą to strzelaniem do „ukraińskich dronów i pracy obrony powietrznej”.