W osiedlach granicznych z Ukrainą Białorusi masowo instalowany jest system wystrzeliwania syren. Zgłasza to „RBC-Ukraina” w nawiązaniu do białoruskiego wydania Masztu flagowego.
Według publikacji, departament regionalny Homela Ministerstwa ds. Sytuacji Nadzwyczajnych kupuje usługi w celu modernizacji zautomatyzowanego systemu scentralizowanego powiadamiania ludności obszarów przygranicznych regionu Homel.
Syreny planowane są do zainstalowania w 52 miejscowościach w 8 powiatach regionu, głównie na terenach wiejskich. Zostaną one umieszczone na budynkach sołectw, przedszkoli, szkół i kołchozów.
Zgodnie z zakupem większość systemów powiadomień ma znajdować się w dzielnicach Homel, Dobrush, Braginsky, Loyevsky, Narovlyansky i Yale. To właśnie te obszary na początku 2022 roku stały się trampoliną dla wojsk rosyjskich do ataku w Ukrainę. Uruchomienie systemu planowane jest do grudnia 2023 roku.
Należy zauważyć, że 3 kwietnia na Białorusi rozpoczęła się inspekcja gotowości bojowej sił zbrojnych tego kraju. Podczas tej kontroli planowany jest ruch sprzętu wojskowego, możliwe jest czasowe ograniczenie transportu cywilnego na drogach publicznych i terenie.
W publikacji „Maszt flagowy” opublikowano wizualizację rozmieszczenia systemów ostrzegania awaryjnego
Z kolei dowódca Połączonych Sił Zbrojnych Ukrainy Serhij Najew podkreślił, że ukraińscy wojskowi są świadomi ruchu broni i sprzętu wojskowego na Białorusi w ramach sprawdzania gotowości armii. Ukraińskie Siły Obronne są zawsze gotowe do adekwatnej odpowiedzi. Najew podkreślił, że Siły Obrony i Bezpieczeństwa są w stałej gotowości bojowej w północnej strefie operacyjnej i zawsze są gotowe do odpowiedniej reakcji.
Przedtem dowódca grupy sił i środków obrony Kijowa, generał porucznik Ołeksandr Pawliuk, oświadczył, że jeśli wróg odważy się ponownie zaatakować Kijów, Siły Zbrojne Ukrainy spodziewają się powstrzymać najeźdźców na granicy z Białorusią. Według niego ukraińsko-białoruska granica składa się teraz z „solidnych gruzów i pól minowych”. Pawluk zaznaczył, że na razie nie ma zagrożenia drugim atakiem ze strony Białorusi na północy, pisze LB.ua.
Jednak w grudniu ubiegłego roku głównodowodzący Sił Zbrojnych Ukrainy Walerij Załużny powiedział, że nie ma wątpliwości co do powtórzenia rosyjskiej ofensywy na Kijów.