SBU poinformowała o zatrzymaniu informatora rosyjskich służb specjalnych, który szpiegował pozycje Wojsk Obronnych na południu Ukrainy. Chodził po terytorium miasta i okolic i potajemnie nagrywał obiekty Sił Obronnych na kamerze telefonu. O tym Zgłoszone obsługa prasowa departamentu.
„Służba Bezpieczeństwa zdemaskowała kolejnego wspólnika okupantów podczas działań antysabotażowych w rejonach frontowych obwodu mikołajowskiego. Napastnik okazał się mieszkańcem regionalnego centrum, którego rosyjskie służby specjalne zaangażowały w milczącą współpracę na początku tego roku” – czytamy w oświadczeniu.
Należy zauważyć, że na polecenie Rosjan niezależnie ominął terytorium miasta i okolic i potajemnie nagrywał obiekty Sił Obronnych na swoim telefonie. Przede wszystkim wróg był zainteresowany lokalizacjami ukraińskich obrońców, liczbą personelu i dostępną bronią.
Ponadto sprawca określił współrzędne kluczowych komunikatów transportowych, ich „obciążenie pracą” i możliwy ruch kolumn z amunicją. Najeźdźcy potrzebowali informacji wywiadowczych, aby dostosować naloty na ukraińskie cele. Funkcjonariusze SBU zatrzymali sprawcę podczas wykonywania zadania wroga.
Według śledztwa zwrócił na siebie uwagę rosyjskich służb specjalnych z powodu swojej destrukcyjnej działalności w jednym z prokremlowskich kanałów Telegramu, gdzie pisał antyukraińskie komentarze. Podczas przeszukania sprawca znalazł sprzęt komputerowy i elektroniczne nośniki danych, które wykorzystywał do przechowywania i przekazywania danych wywiadowczych agresorowi.
Śledczy Służby Bezpieczeństwa poinformowali zatrzymanego o podejrzeniach. Obecnie przebywa w areszcie. Napastnikowi grozi do 12 lat więzienia.