Podczas jednej z operacji specjalnych w obwodzie donieckim kilka lat temu szef Głównego Zarządu Wywiadu, Kyryło Budanov, został poważnie ranny w serce. O tym on Powiedział w środę, 24 maja, NV.
Kyryło Budanow powiedział, że brał udział w trzech operacjach specjalnych Głównego Zarządu Wywiadowczego, w jednej z nich został poważnie ranny przez minę. Według Budanova, szczątki uderzyły go w szyję i plecy. Kolejne uderzenie w serce i nie można było dosięgnąć.
„Nie można go usunąć z ciała, jest niebezpieczny. Moje plecy i szyja zostały przebite. Przeszedł przez linię frontu o własnych siłach, na adrenalinie, około 5 km, a następnie padł wyczerpany. Rana jest ciężka, ale w zasadzie możesz żyć.” – powiedział Kyryło Budanov.
O operacji specjalnej, w której uczestniczył również Kirill Budanov, Powiedział były szef Głównego Zarządu Wywiadu Walerij Kondratiuk. Wywiad pracował w 2016 roku na tymczasowo okupowanym Krymie, pokonując elitarną jednostkę rosyjską. Zadaniem Głównego Zarządu Wywiadowczego było zniszczenie rosyjskich śmigłowców bojowych, które przenieśli do Dzhankoy.
„Zrozumieliśmy: z pomocą tych helikopterów, które pracując na niskich wysokościach, wróg może próbować zdobyć tamę Kanału Krymskiego (otwierając dostęp wodny do półwyspu). Rosjanie wysadzą tam wojska, a my nie będziemy mieli czasu nic zrobić”. – powiedział Walerij Kondratiuk.
Dyrekcja wywiadu na Krymie starła się z elitarną jednostką specjalną FSB „Vimpel”, kierowaną przez rosyjskiego podpułkownika Romana Kamieniewa. W ciągu kilku minut walk ukraiński wywiad wojskowy zniszczył jednostkę i wycofał się z Krymu bez strat.