Korea Południowa wysyła setki tysięcy pocisków artyleryjskich przez Stany Zjednoczone w Ukrainę po ciągłym oporze Seulu wobec dostarczania broni Kijowowi. Zostało to odnotowane w materiale z 24 maja przez amerykańskie wydanie The Wall Street Journal powołując się na anonimowe źródła.
Według Stanów Zjednoczonych krok ten sprawi, że planowana ofensywa Kijowa przeciwko wojskom rosyjskim będzie skuteczna i pozwoli Białemu Domowi odłożyć decyzję o dostawach amunicji kasetowej, zakazanej przez wiele państw.
Decyzja ta oznacza zwrot Seulu, który zobowiązał się do artylerii w listopadzie, ale następnie odmówił udzielenia śmiercionośnej pomocy, a następnie miesięcy pomocy USA z powodu wyczerpanych zapasów artylerii Pentagonu.
Podobno na mocy poufnej umowy Korea Południowa przekazuje pociski Stanom Zjednoczonym, które ze swojej strony zorganizowały ich wysyłkę w Ukrainę.
Biały Dom odmówił komentarza. Pentagon nie powiedział, w jaki sposób pociski zostaną dostarczone ani kiedy transfer powinien zostać zakończony, ale przyznał, że prowadzi rozmowy z Koreą Południową w sprawie zakupu amunicji. Urzędnik rządowy w Seulu również nie skomentował tej informacji.
Przełom w dostawach amunicji przez Koreę Południową nastąpił wkrótce po tym, jak Waszyngton i Seul wydały wspólną deklarację bezpieczeństwa podczas wizyty prezydenta Korei Południowej Yoon Seok-yeola w Waszyngtonie w zeszłym miesiącu. Podczas wizyty Yoon powiedział, że społeczność międzynarodowa musi przeciwstawić się rosyjskiej agresji w Ukrainie i zasugerował, że jego rząd rozważa udzielenie śmiertelnej pomocy wojskowej.
Pomimo wezwań ze strony Stanów Zjednoczonych i Europy, Korea Południowa, wiodący producent pocisków artyleryjskich, jak dotąd wyklucza udzielenie śmiertelnej pomocy Ukrainie, powołując się na powiązania biznesowe z Rosją i wpływy Moskwy na Koreę Północną.
Korea Południowa wcześniej wysyłała pomoc humanitarną w Ukrainę, ale odrzuciła prośbę Kijowa o bezpośrednią śmiercionośną broń. Jednocześnie Seul podkreślił, że rozważa „różne opcje” pomocy wojskowej dla Sił Zbrojnych Ukrainy.
Prezydent Korei Południowej Yoon Seok-yeol powiedział w kwietniu, że Seul może mieć trudności z utrzymaniem wsparcia humanitarnego i finansowego, jeśli Ukraina stanie w obliczu ataku na dużą skalę na cywilów lub w „sytuacji, której społeczność międzynarodowa nie może tolerować”.