Służba Bezpieczeństwa Ukrainy zidentyfikowała dwóch rosyjskich przestępców, którzy zlecili swojemu agentowi w Kijowie szpiegowanie pracy zakładu obronnego. Mężczyzna, który szpiegował na rzecz Rosjan, został zatrzymany w lutym, a oskarżeni w sprawie zostali ujawnieni we wtorek, 30 maja. Zgłoszone w służbie prasowej SBU.
Według słów milicjantów, pracownicy rosyjskiego Ministerstwa Obrony i Ministerstwa Gospodarki są odpowiedzialni za rekrutację mieszkańca Kijowa i rozkazy szpiegowania ukraińskiego przemysłu obronnego. Rosjanie próbowali zdobyć dane na temat dostępnej ukraińskiej broni.
„Jednym z nich jest pracownik Głównego Zarządu Międzynarodowej Współpracy Wojskowej Ministerstwa Obrony Federacji Rosyjskiej, pułkownik Dmitrij Gulij. Innym rosyjskim szpiegiem okazał się zastępca dyrektora Departamentu Prawnego Ministerstwa Rozwoju Gospodarczego kraju agresora, Witalij Tekhtelev., – poinformowała służba prasowa SBU.
Oprócz uzbrojenia ukraińskiej armii, okupanci byli zainteresowani konsekwencjami wrogich pocisków uderzających w stolicę. Zwerbowany agent musiał przekazać im dane o miejscach przybycia.
Po zatrzymaniu w lutym 2023 r. zwerbowany mieszkaniec Kijowa podał dane osobowe swoich opiekunów. Mężczyzna w posłańcach komunikował się z rosyjskimi urzędnikami. Obaj mieszkańcy otrzymali zawiadomienia o podejrzeniu na podstawie części 2 Art. 28 i część 1 art. 114 (szpiegostwo). Ich agent został uznany za podejrzanego na podstawie Art. 111 kodeksu karnego (zdrada).