Rosjanie skoncentrowali około 152 tysięcy ton na okupowanych terytoriach regionów zaporoskiego i chersońskiego. personel. O tym w Komentarze RBC-Ukraina zawiadomiła przedstawiciela Głównego zarządu wywiadu Ministerstwa obrony Andrzej Czerniak.
W tym kierunku nie odnotowuje się żadnych wycofanych wojsk, Rosjanie aktywnie przygotowują się do obrony.
„Nie odnotowujemy żadnego wycofania wojsk ani w obwodach zaporoskim, ani w chersońskim. Owszem, jest pewien ruch – coś wyjmują, ewakuują, próbują coś ukraść, ale nie widzimy realnego wycofania jednostek bojowych. Na przykład Energodar – nie wyjeżdżają stamtąd, ale zabierają wszystko, co mogą ukraść, wynieść i zabrać: samochody, sprzęt ze szpitali. Są wyraźnie świadomi, że będą działania wojenne” – powiedział.
Według niego Rosjanie w okupowanej części regionu Zaporoże przygotowują się do obrony, wzmacniając swoje fortyfikacje i budując nowe.
„Wróg rozumie, że nie ma już absolutnie żadnych sił do aktywnych działań ofensywnych. Jedynym zadaniem stojącym przed nimi jest utrzymanie pozycji, które mają teraz. W ogóle nie mówimy o żadnej dalszej ofensywie” – powiedział Czerniak.
Według niego widać to nawet na przykładzie oświadczenia Pieskowa, który niedawno powiedział, że rzekomo nie prowadzi wojny. I to jest przesłanie, które już rozprzestrzenia się zarówno wśród rosyjskiej propagandy, jak i wśród jej żołnierzy.
„W okupowanej części obwodu chersońskiego obserwujemy te same procesy. Personel pozostaje tam. Będą się bronić, budują tam struktury obronne” – dodał.
W sumie, według Czerniaka, na okupowanych terytoriach tych dwóch regionów Rosjanie skoncentrowali około 152 tysięcy ton. personel.