Siły rosyjskie nie będą w stanie przeprowadzić w tym roku ofensywy na dużą skalę w Ukrainie z powodu niedoborów amunicji i siły roboczej. Stwierdził to dyrektor wywiadu narodowego USA Avril Haines, donosi CNN.
„W rzeczywistości, dopóki Rosja nie rozpocznie obowiązkowej mobilizacji i nie zabezpieczy znacznych dostaw amunicji od stron trzecich poza istniejącymi dostawami z Iranu i innych krajów, będzie jej coraz trudniej utrzymać nawet skromne operacje ofensywne” – powiedziała podczas przemówienia przed senacką komisją sił zbrojnych.
Według dyrektora wywiadu narodowego Stanów Zjednoczonych, rosyjski dyktator Władimir Putin złagodził swoje ambicje w Ukrainie. Teraz prawdopodobnie postrzega zwycięstwo jako „konsolidację kontroli nad okupowanym terytorium we wschodniej i południowej Ukrainie i zapewnienie, że Ukraina nie stanie się członkiem NATO”.
Haynes zauważyła również, że uważa za mało prawdopodobne, aby Rosja zgodziła się na „przerwę” w działaniach wojennych w tym roku, chyba że będą na to wpływać czynniki polityczne.
Dyrektor wywiadu narodowego dodał, że Rosjanie przygotowują nowe pozycje obronne, a w kwietniu „odzyskali mniej terytorium niż w którymkolwiek z poprzednich trzech miesięcy”.
Według analityków Instytutu Badań nad Wojną rosyjskie dowództwo wojskowe prawdopodobnie próbuje przekonać Władimira Putina do porzucenia operacji ofensywnych i przejścia do defensywnych, ale nie odważy się bezpośrednio przekazać tego pomysłu rosyjskiemu prezydentowi.