W środę rano, 27 kwietnia, w centrum tymczasowo okupowanego Melitopola w jednym z domów rozległ się wybuch. W wyniku tej eksplozji zginął jeden z prorosyjskich kolaborantów, który wcześniej pracował w miejscowej policji. Zgłoszone Burmistrz Melitopola Iwan Fiodorow na antenie telethonu.
Kolaborant, który zginął w wyniku eksplozji, nazywał się Ołeksandr Miszczenko. Przed okupacją mężczyzna pracował jako szef departamentu policji w Azowie, a później stanął po stronie Rosjan i przekonał swoich kolegów, aby zrobili to samo.
„Kobzon spotyka swojego „bohatera”. Na koncert poszedł współpracownik Aleksander Mishchenko. Przed inwazją na pełną skalę Mishchenko był szefem departamentu policji w Azowie. Po okupacji nie tylko sam przeszedł na stronę wroga, ale także zachęcał swoich pracowników do zostania zdrajcami”., – napisał Iwan Fiodorow na Telegramie.
Według Iwana Fiodorowa do wybuchu w Melitopolu doszło o 5:20 w pobliżu wejścia do jednego z apartamentowców. To w tym domu mieszkał Mishchenko, który wyszedł na zewnątrz. Współpracownik został zabrany do lokalnego szpitala, gdzie zmarł w wyniku odniesionych obrażeń.
Oprócz mera Melitopola śmierć Ołeksandra Miszczenki potwierdziły władze okupacyjne i szereg rosyjskich mediów.