W Szwecji aresztowano byłego dowódcę PMC „Wagnera” Andrieja Miedwiediewa, który uczestniczył w rosyjskiej agresji w Ukrainę i uciekł za granicę. „Wagnerianin” nie miał dokumentów wjazdu do Szwecji, więc został aresztowany.
O tym Zgłoszone Norweska edycja Dagbladet już w piątek, 7 kwietnia. Zatrzymanie Andrieja Miedwiediewa nie jest pierwszym przypadkiem – wcześniej były dowódca PMC został zatrzymany za bójkę w pobliżu pubu w Oslo.
Ponieważ nie ma pozwolenia na pobyt w Szwecji, został aresztowany i zatrzymany przez szwedzkie władze imigracyjne późnym wieczorem 6 kwietnia., – podała gazeta.
Adwokat byłego dowódcy PMK „Wagner” potwierdził jego aresztowanie i wyraził nadzieję, że wróci do Norwegii, gdzie poprosił o azyl polityczny.
Według rosyjskiej organizacji Gulagu.net, Andriej Miedwiediew pojechał autobusem z Norwegii do Szwecji, ponieważ chciał kupić tańsze papierosy. „Wagnerowi” nie pozwolono jednak wjechać do Szwecji, gdyż otrzymał azyl polityczny w Norwegii. Z tego powodu został aresztowany.
Przedstawicielka prasowa Malin Sandström ze szwedzkiej agencji migracyjnej Ekot Zgłoszoneże Andriej Miedwiediew zostanie odesłany do Norwegii, ponieważ były dowódca PMC nie ma prawa pozostać w kraju.
„Zostanie zabrany z powrotem do Norwegii. Nie ma prawa pozostać w Szwecji, więc zostanie zabrany do Norwegii, gdzie złożył wniosek o azyl. – powiedziała Malin Sandström.
Przypomnijmy, że w styczniu 2023 roku, po 4 miesiącach udziału w wojnie rosyjsko-ukraińskiej, Andriej Miedwiediew nielegalnie przekroczył granicę Rosji i Norwegii w pobliżu wsi Nickel w obwodzie murmańskim i poprosił Norwegię o azyl polityczny. Został osadzony w ośrodku dla łamiących ustawodawstwo migracyjne.