Rosjanie w tymczasowo okupowanym Enerhodarze zmuszają pracowników elektrowni jądrowej w Zaporożu do współpracy, porywając ich i torturując. Okupanci zmuszają Ukraińców pracujących w ZNPP do przyjmowania rosyjskich paszportów, a ci, którzy odmawiają, są torturowani.
O tym Zgłoszone we wtorek, 4 kwietnia, w służbie prasowej Centrum Narodowego Oporu. Zaznaczono, że Rosja nie może zwolnić wszystkich ukraińskich pracowników, którzy nie chcą pracować z okupantami, więc stosuje zastraszanie i tortury.
W ten sposób wróg stworzył „kieszonkowy” związek zawodowy, do którego wszyscy pracownicy stacji muszą siłą przystąpić, a aby do niego dołączyć, trzeba uzyskać paszport wroga. Wszyscy dysydenci są wyprowadzani i torturowani. Szczególną uwagę zwraca się na tych, którzy nie zawarli umowy z Rosatomem. Należy zauważyć, że Rosja nie jest w stanie zwolnić wszystkich pracowników fabryki z powodu braku siły roboczej w odpowiedniej specjalności. – poinformował w służbie prasowej ośrodkowego układu nerwowego.
Przypomnimy, 25 marca Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy zawiadomił, że Rosjanie zabierają dzieci z Energodara na „wycieczki” do rosyjskiej elektrowni jądrowej. Mówimy o zajęciach dla uczniów szkół średnich, którzy są wysyłani do Wołgodońska, gdzie znajduje się elektrownia jądrowa w Rostowie. Ile dzieci pojechało do Rosji, nie jest określone.