Departament Stanu USA dowiedział się o śmierci dwóch kolejnych Amerykanów podczas udziału w wojnie Rosji przeciwko Ukrainie. Poszli bronić Ukrainy jako ochotnicy, pisze Wiadomości ABC.
Mówimy o dwóch obywatelach USA, którzy zginęli na wojnie: Edwardzie Wiltonie i Gradym Kurpasim. Wraz z nimi wiadomo, że co najmniej ośmiu Amerykanów zginęło w wojnie w Ukrainie.
Wiadomo, że 22-letni Wilton zginął 7 kwietnia podczas walk w Bachmucie, powiedział ABC News jego przyrodni brat Parker Cummings. Pochodził z Marianne na Florydzie.
Wilton służył w armii amerykańskiej. Cummings twierdzi, że jego przyrodni brat poinformował go o planach walki w Ukrainie, gdy był już w samolocie w drodze do Polski 10 kwietnia 2022 roku.
Jeśli chodzi o Kurpasiego, ostatni raz widziano go w kwietniu 2022 r., a doniesienia o zaginięciach pojawiły się w czerwcu. Zeszłej jesieni jego rodzina powiedziała, że wierzy, że Kurpasi jest w stanie krytycznym w kontrolowanym przez Rosję szpitalu w Doniecku. Nie wiadomo było, kiedy jego śmierć została potwierdzona na pewno i czy w ogóle był hospitalizowany.
Strona GoFund Me, zorganizowana w imieniu żony Kurpasiego, zawiera niewiele szczegółów na temat jego pobytu w Ukrainie. W szczególności twierdzi, że „zginął w bitwie”.
«Możemy potwierdzić śmierć obywatela USA w Ukrainie. Pozostajemy w kontakcie z rodziną i zapewniamy wszelką możliwą pomoc konsularną” – powiedział rzecznik Departamentu Stanu w oświadczeniu, gdy zapytano go o Kurpasiego.
Jeśli chodzi o Wiltona, rzecznik Departamentu Stanu potwierdził, że obywatel USA zmarł w pobliżu Bakhmut i powiedział, że są w kontakcie z jego rodziną i zapewniają wszystkie niezbędne usługi konsularne.
Przypomnijmy, w wojnie w Ukrainie zginęło także ośmiu francuskich ochotników, których śmierć została oficjalnie potwierdzona.