Matka zmarłego żołnierza 24 brygady, mieszkańca Lwowa Andrija Stromenki sfinansowała ponad 1 milion hrywien na drogę na cmentarz we wsi Bartativ, Horodotska hromada, gdzie pochowany jest jej syn. 25-letni Andrij Stromenko zginął w maju ubiegłego roku podczas zaciętych walk w pobliżu miasta Popasna w obwodzie ługańskim.
Jak powiedział nam starszy Bartatowa, Andrij Ostrowski, wczesną wiosną tego roku matka zmarłego żołnierza, Natalia Stromenko, zwróciła się do niego i zaoferowała swoją pomoc. Kobieta powiedziała, że jest gotowa przekazać 1 milion hrywien z otrzymanych płatności za budowę drogi na wiejski cmentarz, gdzie pochowany jest jej syn. Po obliczeniach całkowity szacunek pracy okazał się nieco wyższy (1,1 mln hrywien), a matka żołnierza zgodziła się zapłacić wszystkie niezbędne fundusze.
„Prawdę mówiąc, byłem do pewnego stopnia zszokowany. W rzeczywistości nie spodziewałem się takiego gestu dobrej woli – mówi Andrij Ostrowski.
Dzięki darowiźnie Natalii Stromenko udało się wyposażyć ponad 300 metrów drogi dojazdowej do cmentarza w kostkę brukową, a także wykonać strukturę bloga w pobliżu figury Matki Bożej i ścieżkę na samym cmentarzu.
Za ponad 1 milion hrywien datków matka poległego żołnierza urządziła drogę na cmentarz i ścieżkę na cmentarzu kostką brukową
Matka zmarłego bohatera, Natalia Stromenko, mówi, że w ten sposób chciała pomóc wiosce, w której pochowany jest jej jedyny syn. Ojciec zmarłego żołnierza i rodzina Stromenków pochodzili z tej wsi.
Andrij Stromenko urodził się i studiował we Lwowie. Andrij był z wykształcenia cukiernikiem, pracował w swojej specjalności we lwowskich placówkach gastronomicznych.
Natalia Stromenko mówi, że chłopiec był patriotą od dzieciństwa, interesował się historią Ukrainy, wychował się na opowieściach dziadka o udziale pradziadka i wujka w II wojnie światowej. Facet był członkiem Prawego Sektora, pojechał na Majdan w 2014 roku.
W latach 2017-2020 służył na kontrakcie w 24 Brygadzie Zmechanizowanej im. króla Danylo, uczestniczył w wojnie w Donbasie. Po zakończeniu kontraktu wrócił na jakiś czas do spokojnego życia, wyjechał do pracy w Polsce. Kiedy rozpoczęła się wielka wojna, natychmiast wrócił w Ukrainę i udał się do wojskowego biura rejestracji i werbunku.
„Powiedział, że ponownie wstąpi do armii, gdy rozpocznie się wielka wojna. Szedł na wojnę przed Wielkanocą i powiedział: „Po prostu nie płacz za mną” – mówi jego matka.
Starszy żołnierz, strzelec maszynowy Andrij Stromenko zginął 15 maja 2022 r. podczas walk w pobliżu wsi Novozvanivka, Popasna hromada, obwód ługański. „Utrzymali swoje pozycje. Kiedy otrzymali rozkaz wycofania się na pewien okres terytorium, on, jak strzelec maszynowy, wycofał się z niego, osłaniając swoich towarzyszy, i zmarł – mówi Natalia Stromenko.
Za bohaterstwo starszy żołnierz Andrij Stromenko został odznaczony Orderem „Za Odwagę” III stopnia (pośmiertnie).