Sąd im. Szewczenki w Kijowie aresztował byłego oficera wywiadu Romana Czerwińskiego w sprawie próby porwania rosyjskiego samolotu, która według śledztwa doprowadziła do ostrzału lotniska Kanatowo w obwodzie kirowohradzkim. Zgłasza to „Ukraińska Prawda»
Stosowną decyzję ogłosiła sędzia Olena Chaika. Czerwiński został aresztowany na 2 miesiące bez alternatywy dla kaucji, co w pełni zaspokoiło wniosek prokuratora. Prokuratorzy podkreślali ryzyko ucieczki podejrzanego, naciski na świadków, zniszczenie lub zniekształcenie dowodów rzeczowych.
Adwokaci podejrzanego poprosili o odrzucenie wniosku.
Do sądu przybyli także potencjalni poręczyciele – deputowany Geo Leros, były deputowany i wojskowy Andrij Teteruk, dziennikarz wojskowy Jurij Butusow. Prawnicy przypomnieli, że sędzia, który podjął decyzję w 2022 roku, zamknął sprawę zastępcy przewodniczącego Kancelarii prezydenta Olega Tatarowa.
Czerwiński jest podejrzany o przekroczenie oficjalnego autorytetu przez urzędnika wojskowego.
Według śledztwa, Czerwiński, wraz z innymi osobami, arbitralnie zdecydował się na przeprowadzenie tzw. „operacja specjalna” – przejęcie samolotów sił powietrznych Federacji Rosyjskiej. Rosyjski pilot rzekomo zgodził się na propozycję ucieczki w Ukrainę.
Śledczy twierdzą, że operacja ta została przeprowadzona pomimo sprzeciwu SBU i bez zgody odpowiednich organów państwowych. W rezultacie Rosjanie rzekomo otrzymali informacje o rozmieszczeniu personelu Sił Powietrznych Sił Zbrojnych Ukrainy i ukraińskich samolotów na lotnisku Kanatowo, co pozwoliło rosyjskim siłom zbrojnym na ostrzelanie lotniska. W rezultacie zginął jeden żołnierz, 17 zostało rannych.
Sam podejrzany nazwał oskarżenia politycznymi.
„To jest wykorzystywanie śmierci wojskowych do wywierania nacisków politycznych. Podejrzenie opiera się na niekompletnych, jednostronnie zakrytych, sfałszowanych materiałach” – powiedział Czerwiński. Łączy to również z historią „Wagnergate”.
W niejawnej dla mediów rozprawie sądowej wzięła udział żona podejrzanego. Podkreśliła, że jej mąż jest ojcem trójki małoletnich dzieci i dodała, że „myślał o państwie bardziej niż o swojej rodzinie”.
Sędzia, po wysłuchaniu wszystkich stron, przychylił się do wniosku prokuratora i aresztował Czerwińskiego na dwa miejsca bez możliwości zwolnienia za kaucją.
Prawnicy zapowiedzieli, że odwołają się od decyzji. Obrońcy podkreślają również, że wszystkie działania Czerwińskiego były skoordynowane na odpowiednim poziomie, a bombardowanie lotniska nie było wynikiem niepowodzenia operacji, ponieważ zostało wcześniej ostrzelane.