Szef ukraińskiego wywiadu Kyryło Budanow powiedział, że Rosja najbardziej skorzysta na wycieku tajnych dokumentów USA na dużą skalę. Opowiedział o tym w wywiad Wiadomości ABC.
Według niego Rosja jest „jedynym beneficjentem” wycieku dokumentów na dużą skalę.
„Ostateczną odpowiedź otrzymamy dopiero po zakończeniu śledztwa… Mamy kontakt z odpowiednimi służbami w Stanach Zjednoczonych – i dosłownie od pierwszej godziny zaczęliśmy rozmawiać” – powiedział Budanov.
Jest jednak przekonany, że nie ma ryzyka, że ta historia zaszkodzi stosunkom między Ukrainą a Stanami Zjednoczonymi. Również szef wywiadu nie spodziewa się dużego wpływu wycieku danych na przebieg wojny i zauważył, że wojna informacyjna nie jest niczym nowym.
„Jeśli pojawi się problem, zostanie on rozwiązany. Jeśli nie ma problemu, jeszcze lepiej. To nie będzie w stanie wpłynąć na rzeczywiste wyniki operacji ofensywnej” – powiedział.
Według Budanowa wyniki kontrofensywy w najbliższej przyszłości „będą widoczne i odczuwalne przez wszystkich”. Dodał również, że sukces tej ofensywnej operacji jest niezwykle potrzebny nie tylko Ukraińcom, ale i zachodnim partnerom, ponieważ „bez zwycięstw prędzej czy później pojawi się pytanie, czy warto dalej wspierać Ukrainę”.