W Dzhankoy, na północy anektowanego przez Rosję Krymu, wieczorem 20 marca wybuchły eksplozje. Zostało to zgłoszone przez lokalne kanały Telegram.
Mieszkańcy Dzhankoy zgłosili głośną eksplozję, a następnie powtarzające się eksplozje. Według naocznych świadków karetki pogotowia już wyjechały na miejsce wybuchów, gdzie znajduje się również wojskowe miasto okupantów. W sumie lokalni mieszkańcy podobno słyszeli o 10 eksplozjach w pobliżu miasta.
Sądząc po opublikowanych filmach, odgłosy dronów, eksplozji i strzałów z broni strzeleckiej słychać na niebie nad Dzhankoy.
Następnie w Dzhankoy i okolicach światło częściowo zniknęło po serii eksplozji.