SBU zatrzymała prorosyjskiego kolaboranta w obwodzie winnickim, który pomagał okupantom w obwodzie chersońskim. Zbrodniarz przekazywał Rosjanom informacje o miejscowych partyzantach i ich rodzinach, a także rabował okolicznych mieszkańców za zgodą okupantów.
O zatrzymaniu kolaboranta funkcjonariusze SBU poinformowali w poniedziałek, 13 marca. Mieszkaniec rejonu Biłozerka obwodu chersońskiego został zatrzymany na terytorium obwodu winnickiego, dokąd przybył pod przykrywką osoby wewnętrznie przesiedlonej. Mężczyzna planował nielegalną ucieczkę do nieuznawanego Naddniestrza.
Według kontrwywiadu SBU napastnik „oddał karnym oddziałom rashistów miejsca pobytu członków ruchu oporu i ich rodzin. Przede wszystkim wróg był zainteresowany adresami domów ukraińskich żołnierzy, którzy wcześniej uczestniczyli w operacji antyterrorystycznej na wschodzie Ukrainy. Za swoją „lojalność” otrzymał „specjalny status” od kierownictwa lokalnej administracji okupacyjnej, który przewidywał pozwolenie na grabież i swobodne poruszanie się po okolicy”. – Zgłoszone w służbie prasowej Służby Bezpieczeństwa Ukrainy.
Mężczyzna zgłosił się na ochotnika do współpracy z Rosjanami, a część łupów od miejscowych przekazał okupantom. Kolaborant pomagał rosyjskim żołnierzom osiedlać się w opuszczonych domach i skupiał się na terenie.
Za to otrzymywał paliwo i smary, żywność, leki, a następnie sprzedawał je współmieszkańcom wsi, którzy zostali zmuszeni do pozostania w okupacji. Mężczyzna podzielił się częścią funduszy z okupantami”., – Zgłoszone w służbie prasowej Prokuratury Generalnej.
Funkcjonariusze organów ścigania poinformowali współpracownika o podejrzeniu z części 1 Art. Art. 111-2 kodeksu karnego (pomoc państwu agresorowi). Grozi mu do 12 lat więzienia i konfiskata mienia. Sprawca jest obecnie przetrzymywany w areszcie.