Służba Bezpieczeństwa Ukrainy zatrzymała dwóch szpiegów z Kramatorska, którzy przekazywali rosyjskim okupantom informacje o ruchu Sił Zbrojnych Ukrainy w kierunku Bachmutu. Jedna z nich pracowała jako pielęgniarka w jednostce bojowej obrony terytorialnej.
SBU poinformowała o ujawnieniu zdrajców w czwartek, 16 marca. Kobiety przekazały dane, które pomogły okupantom zaplanować ofensywę w rejonie Bachmutu. Mieszkańcy Kramatorska rejestrowali ruch sprzętu wojskowego Sił Zbrojnych Ukrainy i korygowali ostrzał Rosjan. Syn jednego ze szpiegów służy w rosyjskiej armii – za jego pośrednictwem rosyjskie służby specjalne wyszły do kobiet, które je zwerbowały. Kobiety współpracowały z rosyjskim wywiadem zdalnie. Za pracę dla okupantów obiecywano kobietom stanowiska kierownicze w lokalnych władzach okupacyjnych.
„Na polecenie agresora zebrali informacje wywiadowcze na temat lokalizacji i ruchów Sił Obronnych w kierunku Bachmut. Ponadto sprawcy odnotowali wyniki wrogiego ostrzału ukraińskiej infrastruktury w celu skorygowania powtarzających się uderzeń wroga. Oficerowie kontrwywiadu SBU zatrzymali obu rosyjskich agentów podczas wykonywania misji wywiadowczej”., – Zgłoszone w służbie prasowej Służby Bezpieczeństwa Ukrainy.
Szpiedzy zostali zatrzymani, konfiskując sprzęt, którego używali do komunikowania się z rosyjskim wywiadem. Jeden z nich został poinformowany o podejrzeniu w ramach części 2 sztuki. 111 k.k. (zdrada), a drugi – w części 2 art. Art. 114-2 Kodeksu Karnego (rozpowszechnianie danych o ruchu Sił Zbrojnych Ukrainy). Zdrajcy państwowemu grozi dożywocie, a jej poplecznikowi może grozić do ośmiu lat więzienia.