Rosjanie ukradli 30 GB danych gry z S.T.A.L.K.E.R. 2: Heart of Chornobyl, włamali się na serwer Discord dewelopera GSC Game World, a teraz szantażują twórców.
Jak pisze w niedzielę, 12 marca, „Babel„, hakerzy twierdzą, że uzyskali dostęp do prywatnych kanałów i wyciekli niektóre dane z oryginalnej wersji gry w połowie 2019 roku. Materiały wizualne są już dystrybuowane w rosyjskiej sieci społecznościowej „VKontakte” i na odpowiednich forach.
Rosjanie domagają się przemyślenia stosunku do graczy z Białorusi i Rosji, porzucenia rosyjskiego voice actingu i odrzucenia „upolitycznienia”.
Twórcy gry GSC Game World potwierdzili atak hakerów, ale nie zamierzają ulegać szantażowi Rosjan.
Fani proszeni są o nieoglądanie ani rozpowszechnianie materiałów, które wyciekły, ponieważ są one nieaktualne, i czekanie na oficjalną premierę Heart of Chornobyl.
Wydarzenia tej gry, która ma zostać wydana w tym roku, rozgrywają się w postapokaliptycznej strefie wykluczenia elektrowni jądrowej w Czarnobylu, gdzie oprócz wypadku z 1986 roku, w 2006 roku nastąpiła druga katastrofa, w wyniku której zmieniły się procesy fizyczne, chemiczne i biologiczne na tym terytorium, pojawiło się wiele anomalii, artefaktów i zmutowanych stworzeń.
Głównym bohaterem jest stalker o pseudonimie „Skif”. Wiadomo, że gra będzie miała jeden z największych otwartych światów w scenerii postapokalipsy, a także wielkoskalową nieliniową fabułę. Decyzje gracza wpłyną na losy bohaterów, lokalne wydarzenia i świat jako całość.
W tę grę można grać na najnowszych konsolach Xbox, a także w systemie Windows.