W Federacji Rosyjskiej rozwija się kryzys demograficzny. W ciągu ostatnich trzech lat kraj stracił około 2 milionów ludzi więcej niż zwykle w wyniku wojny, chorób i masowego exodusu, pisze The Economist.
Według publikacji szczyt populacji w Rosji zaobserwowano w 1994 roku i wyniósł 149 milionów ludzi. Na początku 2021 roku populacja wynosiła już 145 milionów osób. Jednak w ostatnich latach zmniejszyła się jeszcze bardziej: najpierw z powodu pandemii koronawirusa, a następnie z powodu wojny z Ukrainą rozpętanej przez Władimira Putina. Publikacja zauważa, że średnia długość życia rosyjskich mężczyzn spadła o prawie pięć lat, do tego samego poziomu co na Haiti.
„Nawet gdyby w Rosji nie było innych problemów demograficznych, utrata tak wielu ludzi w tak krótkim czasie byłaby bolesna. W rzeczywistości straty w wojnie dodatkowo obciążają chorą populację, która maleje. Być może Rosja wchodzi w fatalny krąg niżu demograficznego” – piszą media.
Według Państwowej Służby Statystycznej Federacji Rosyjskiej w 2020 i 2021 roku populacja kraju zmniejszyła się o 1,3 mln, a śmiertelność przekroczyła wskaźnik urodzeń o 1,7 mln. Spadek był największy wśród etnicznych Rosjan, których liczba, według spisu powszechnego z 2021 r., spadła o 5,4 mln w latach 2010-21. Ich udział w populacji spadł z 78% do 72%.
Publikacja wskazuje, że jeśli weźmiemy pod uwagę zgony z powodu koronawirusa, Rosjan, którzy zginęli na wojnie i tych, którzy uciekli z kraju z powodu mobilizacji, okazuje się, że w latach 2020-23 Rosja straciła od 1,9 do 2,8 miliona ludzi, oprócz zwykłego pogorszenia demograficznego. Nawiasem mówiąc, w latach 2020-2021 wyniosło to około 1,3 miliona osób. Populacja Rosji może zmniejszyć się do 130 milionów ludzi w połowie wieku.
„Demograficzna katastroficzna pętla nie zmniejszyła pragnienia podboju Putina. Ale to sprawia, że Rosja jest mniejszym, gorzej wykształconym i biedniejszym krajem, z którego uciekają młodzi ludzie i gdzie mężczyźni umierają w wieku 60 lat. Inwazja była katastrofą ludzką i to nie tylko dla Ukraińców” – podkreślili badacze.