W tymczasowo okupowanej elektrowni jądrowej w Zaporożu katastrofalnie rośnie niedobór wykwalifikowanych pracowników, którzy mogą zapewnić żywotność elektrowni jądrowej. O tym Raporty Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy.
Po tym, jak rosyjscy okupanci zatrudnili w elektrowni jądrowej osoby bez odpowiedniego wykształcenia i stażu pracy, kontrakt dla rosyjskich przedstawicieli Rosatomu wygasł.
Jednocześnie odmówiono im podpisania nowego lub przedłużenia istniejącej umowy. Odmówiono również powrotu do Rosji, ponieważ nie ma nikogo, kto mógłby pracować w elektrowni jądrowej.
„W tymczasowo zajętym przez Rosję mieście Enerhodar, w elektrowni jądrowej w Zaporożu, niedobór profesjonalnych pracowników, którzy mogą zapewnić życie elektrowni jądrowej, katastrofalnie rośnie” – czytamy w komunikacie.
Jak zauważono w Sztabie Generalnym, może to prowadzić do nieprzewidywalnych konsekwencji.
Przypomnijmy, że Rosjanie zajęli elektrownię jądrową w Zaporożu w marcu 2022 roku. Ostrzelają obiekt jądrowy i obwiniają za to Ukrainę. Stacja jest obsługiwana przez ukraiński personel pod naciskiem okupantów. Wróg torturuje i porywa ludzi. W Sztabie Generalnym Sił Zbrojnych Ukrainy 7 stycznia Powiedział, że około 3000 robotników otrzymało przymusowo rosyjskie paszporty.