Projekt Chevrons dla wkładów działa od lutego 2023 roku. Został stworzony we Lwowie przez wolontariusza i wolontariusza Iwana Swarnyka. Każdy szewron z serii charytatywnej jest ozdobiony haftem, który jest nieodłączny dla danego regionu Ukrainy. Wszystkie fundusze na sprzedaż szewronów trafiają na potrzeby wojska. Ivan Svarnyk w komentarzu dla nas powiedział, że w zeszłym roku, po dwóch miesiącach pracy nad zapewnieniem obrońców z Prawego Sektora, postanowił stworzyć produkt, który ludzie mogliby otrzymać za pomoc armii.
Pomysł z szewronami pojawił się w Dzień Wyszywany w 2022 roku. „Kiedy przeglądałem media społecznościowe, widziałem zdjęcia, na których 50% żołnierzy w zielonych mundurach w polu, a 50% cywilów w haftach. Zdałem sobie sprawę, że chcę przenieść haft do wojska i dać poczucie jedności i piękna w tym dniu. Jestem wolontariuszem i pracowałem w obwodach mikołajowskim i chersońskim. Miałem bezpośredni kontakt z wojskiem z 24 i 63 Brygady, wojsk obrony terytorialnej. Będąc na froncie, próbowałem kupić coś na własną rękę, ale nie mogłem zrobić wszystkiego – wspomina Iwan Swarnyk.
Wraz z projektantami mężczyzna wybrał ozdoby, które są nieodłączne dla każdego regionu Ukrainy. Według wolontariusza długim procesem było poszukiwanie firmy szwalniczej, która zgodziłaby się stworzyć haft na szewronach. Wyjaśnia, że na początku proces jest skomplikowany, ponieważ dla maszyn wymagana jest duża liczba ustawień.
„Po negocjacjach z około 20 firmami znalazłem we Lwowie przedsiębiorstwo, którego chciałem spróbować. Miałam warunki, żeby to był krzyż, żeby był cienki, piękny. Potem, kiedy był już zaprogramowany, okazało się, że wcale nie wszystko jest takie trudne. Obecnie szwalnia kupuje materiały, a ja za nie płacę” – powiedziała wolontariuszka.
Sprzedaż szewronów rozpoczęła się w lutym 2023 roku. Iwan zauważa, że zestaw szewronów jednego regionu kosztuje 500 hrywien, a wszystkie zyski z projektu są przekazywane wojsku Sił Zbrojnych Ukrainy, ochotnikom i wolontariuszom, którzy pomagają obrońcom. Również „Szewrony dla Patronów” są partnerem Fundacji Charytatywnej „Serhij Prytula”.
„To jest drogie jak szewrony, ale musi być zrozumienie, gdzie te pieniądze pójdą. Naszym jedynym celem jest przyspieszenie naszego zwycięstwa. Obecnie z zakupionych przedmiotów najdroższy jest dron Walkiria, który kosztował 700 tysięcy hrywien. Połowa tej kwoty pochodziła z tego projektu. Kupiliśmy również kolejny helikopter za około 150 tysięcy hrywien. Pomogliśmy zamknąć inne opłaty i dołożyliśmy 10, 15 czy 20 tys. hrywien – powiedział Iwan Swarnyk.
Przypomnijmy, że wolontariuszka z obwodu równeńskiego Maria Yaroslavskaya przygotowuje suchy barszcz i przenosi go na front. Z jednego opakowania można zrobić trzylitrową patelnię barszczu.