W poniedziałek, 27 marca, na kanale STB miała odbyć się premiera serialu „Ostatni list kochanka”, gdzie jedną z głównych ról zagrał rosyjski aktor Prokhor Dubravin. Jednak jego twarz na ekranie została zastąpiona za pomocą technologii sztucznej inteligencji Deep Fake (deepfake) twarzą ukraińskiego aktora Dmitrija Saranskowa. Również serial nakręcony w języku rosyjskim został ponownie ogłoszony w języku ukraińskim.
Ta historia wywołała skandal, więc kanał postanowił przełożyć program. Jednak z dość dziwnym sformułowaniem.
«Kanał telewizyjny STB postanowił przełożyć emisję ukraińskiego serialu „Ostatni list kochanka”. Nadawca przeprowadzi dodatkowe konsultacje przemysłowe w celu omówienia i ratyfikowania wykorzystania technologii cyfrowych w treściach, w tym z uwzględnieniem najlepszych doświadczeń międzynarodowych», – Mówi w oficjalnym komunikacie STB (pisownia zachowana).
Dmitrij Saranskow w żaden sposób nie skomentował skandalu, tylko na swojej stronie na Facebooku aktor Wywoływana zaprzestać jakiejkolwiek współpracy z Rosjanami. Nie wiadomo, czy aktor zgodził się na wykorzystanie jego twarzy, ale trudno sobie wyobrazić, by bez niego było to zrobione.
Zamiast tego sytuację skomentował Dubravin, który wyśmiał decyzję twórców serii o zastąpieniu jej deepfake. Nawiasem mówiąc, zazwyczaj aktorzy otrzymują opłaty za filmowanie, to znaczy kanał najprawdopodobniej już zapłacił „wymazanemu” aktorowi za jego pracę.
Zastąpienie twarzy rosyjskiego aktora oburzyło ukraińskie środowisko aktorskie. Skandal komentowali tacy artyści jak Peter Krylov, Artur Logai, Taras Tsymbalyuk, Grigorij Baklanov, Ksenia Vertinsky i inni.
«Jest jeden problem: jeden z bohaterów nie istnieje, jest deepfake. W rzeczywistości jest to rosyjski aktor Prokhor Dubravin, który przez wiele lat występował w Ukrainie, ale po inwazji nie powiedział ani słowa o wojnie… Czy Prokhor naprawdę przeszedł operację plastyczną, aby pojawić się w ukraińskim serialu? Nie! „Chirurgia plastyczna” została wykonana przez kanał telewizyjny STB„, – powiedział w swoim wideo Peter Krylov, który zwrócił uwagę na sytuację z deepfake.
Niemniej jednak wygląda na to, że gdyby nie wideo Kryłowa, ta historia nie stała się rezonansem. W końcu nie jest wyjątkowy. Nawet w tych „Ostatnich listach…” oprócz Dubravin wystąpiła Olga Morozowa, chociaż strona internetowa STB podaje, że Morozowa jest ukraińską aktorką filmową i teatralną. Najwyraźniej, ponieważ w ostatnich latach został nakręcony w Ukrainie, postanowili go w żaden sposób nie maskować. Zamiast tego na Instagramie aktorki Określony Rosyjskie kontakty agenta.
Ostatecznie głównym problemem powinien być nie tyle fakt maskowania rosyjskiego aktora, ile jego pojawienie się w ukraińskiej telewizji po 2014 roku. Naiwny kredytodawca „Usunięty do 24 lutego 2022 r.”, który według menedżerów STB powinien je usprawiedliwiać, w rzeczywistości działa na odwrót i sprawia, że chce się przypomnieć, że 24 lutego 2022 r. minęło osiem lat od rozpoczęcia wojny i aneksji Krymu. I przez cały ten czas ukraińscy ludzie telewizji (i nie tylko STB) współpracowali z Rosjanami.
Dopiero gdy pociski zaczęły rozdzierać się w bezpośrednim sąsiedztwie pawilonów strzeleckich, kanały telewizyjne zaczęły jakoś reagować na wojnę rosyjsko-ukraińską. I to nie zawsze. Tak więc 25 lipca 2022 roku STB pokazało pierwszy odcinek serialu „Faith Love”, w którym główną rolę zagrała rosyjska aktorka Elena Shilova. Ujawniła to na Instagramie ukraińska aktorka Antonina Khyzhnyak („Catch Kaidash”).
«Ile jeszcze rakiet potrzeba na naszych głowach, aby raz na zawsze nasze kanały przestały nadawać i tolerowały dalszego Rossa. Aktorów?! Kontr-prośba do publiczności: nie pozwól sobie na robienie owiec. Ukraińcy są silni, nowocześni, rozwinięci, musimy skupić się na światowym rynku filmowym, a nie na mydle 4-odcinków (ja też mam piętno w puchu, jak wielu, tutaj nic nie można powiedzieć). Kolejne pytanie brzmi, dokąd zmierzamy, bo na razie jesteśmy uporczywie karmieni wspólnym filmem z Rosją», – Napisał Chyzhnyak.
Po 2014 roku było wiele skandali związanych z udziałem Rosjan w ukraińskich projektach.
Ten sam kanał STB miał już incydent z serią „Love in Chains”, która rozpoczęła się w 2019 roku. Jego kontynuacja została przełożona, a rosyjscy aktorzy są jednym z powodów. Po rosyjskiej inwazji na pełną skalę ekipa serialu przestała współpracować z aktorami z Rosji i ogłosiła czwarty sezon w języku ukraińskim. O tym Zgłoszone scenarzystka i producentka kreatywna serialu Tala Prystayetska na Facebooku. Ale od 2019 roku rosyjscy aktorzy pracowali w serialu, w szczególności główni aktorzy, w pełni rosyjskojęzyczny serial został wyemitowany na jednym z głównych kanałów państwowych „Rosja-1”.
Również na STB w 2021 roku wyjdzieszSeria „Droga macocha”. Główne role zagrały aktorki Olga Arntgolts i Irina Tarannik z Rosji. Ta sama Olga Arnholz zagrała w serialu telewizyjnym „Córki”, nakręconym na zamówienie kanału telewizyjnego „Ukraina” przez IVORY films w 2020 roku. Również w 2020 roku 1+1 ponownie pokazało Family Ties z Arntholz (wyprodukowanym przez Star Media). Wygląda na to, że rosyjscy aktorzy osiedlili się w Ukrainie przez długi czas, podróżując od serialu do serialu, od kanału do kanału.
Ostatecznie aktor Oscar Kuchera, który zadeklarował pełne poparcie dla wojny z Ukrainą, chwalił się, że spędził prawie rok w Ukrainie przed inwazją na pełną skalę. Loki mają teraz zakaz wjazdu w Ukrainę. Nikt jednak nie był w stanie zakazać kanałowi Inter TV pokazywania serialu Provincial z jego udziałem w 2022 roku. A Kuchera nie był jedynym Rosjaninem w projekcie, ale został nakręcony przez rosyjskiego reżysera Siergieja Szczerbina. Producentem „Prowincjonalnego” jest Walentin Opalev, założyciel i generalny producent firm telewizyjnych „Mostelefilm” i „Kyivtelefilm” w tym samym czasie. Jest także członkiem Akademii Telewizji Rosyjskiej.
Problem z tak ścisłą współpracą jest nie tylko moralny. Im więcej ukraińskich kanałów telewizyjnych strzela do rosyjskich aktorów, tym mniej strzelają ukraińscy, płacąc honoraria Rosjanom, z których podatków, w szczególności, finansowana jest rosyjska armia. Ukraińscy aktorzy często grają role drugoplanowe. Tak było do 2014 roku, więc, choć w bardziej zawoalowanej formie, pozostał później.
Według aktora Ostapa Stupki, cytowanego przez Radio Swoboda, w 2017 roku w Ukrainie pracowało około 120 rosyjskich aktorów.
«W swojej ojczyźnie cudzoziemiec może zostać usunięty dopiero po uzyskaniu pozwolenia na pracę za dużo pieniędzy. w Ukrainie rosyjscy filmowcy pracują bez pozwoleń i pozbawiają pracy miejscowych aktorów», – Powiedział potem Stupka.
Jewgienij Kaporin, który zagrał w serialu „Swatki”, również mówił o upokorzeniu ukraińskich aktorów.
«Większość głównych ról była w Rosjanach. Dlatego wszystko wokół nich: warunki, harmonogramy zostały dostosowane. A ukraińscy aktorzy byli pod ręką. To było bardzo obraźliwe. Myślałem, że w 2014 roku to się skończy, że całkowicie przestaną zapraszać rosyjskich aktorów. Ale nie, wystąpili tu do końca. To jest biznes», – Powiedział Aktor był w sierpniu 2022 roku i podkreślił, że nie będzie już grał z rosyjskimi aktorami.
W końcu to właśnie z Matchmakers doszło do jednego z najgłośniejszych skandali. Studio „Kwartał 95” nakręciło serial z rosyjskimi aktorami. Wśród nich są Tatyana Kravchenko, Olesya Zheleznyak, Fiodor Dobronravov i inni.
Ludmiła Artemjewa wielokrotnie zwiedzała okupowany Krym, nielegalnie przekraczając granicę z Ukrainą. W 2014 roku wspierała okupację Donbasu i Krymu. W 2016 roku otrzymała zakaz wjazdu w Ukrainę. Aktorka Tatiana Krawczenko otrzymała zakaz wjazdu w Ukrainę w 2015 roku również z powodu jej poparcia dla okupacji i rosyjskiej inwazji na Donbas. Aktor Nikołaj Dobrynin przebywa w czyśćcu bazy Peacemaker od czerwca 2017 roku z powodu nielegalnej działalności turystycznej na okupowanym przez Rosję Krymie.
Wyświetlanie serialu „Matchmakers” w Ukrainie zostało zakazane w latach 2017-2019 właśnie z powodu aktorów, którzy nielegalnie podróżowali na okupowany Krym i wspierali agresywną politykę Putina wobec Ukrainy. W 2019 roku zakaz został zniesiony, a Dobronravov otrzymał pozwolenie na wjazd w Ukrainę. Ostatni sezon „Matchmakers” został wydany w 2021 roku na „1 + 1”, a w szczególności został nakręcony w Bukovel.
Niestety, lista jest długa. Dobrze, że od 2014 roku w ukraińskim kinie nie ma rosyjskich aktorów, ale w serialu sytuacja niewiele się zmieniła. Większość centralnych kanałów, takich jak „1+1”, „Ukraina”, STB, „Inter”, filmowała się i zamawiała ukraińskie studia produkcyjne (Star Media, Kyivtelefilm itp.) seriale z Rosjanami. Czy będzie w stanie powstrzymać tę rosyjską inwazję na pełną skalę? Jak widać, wciąż nie ma jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie.