Rosja i Chiny wyraźnie zgodziły się co do swoich działań propagandowych i dezinformacyjnych na temat wojny w Ukrainie. Odnosi się to do wysokiego rangą przedstawiciela Departamentu Stanu USA, donosi CNN.
„Stany Zjednoczone jako kraj, Zachód jako społeczeństwo, powoli przyjęły i zdały sobie sprawę z zakresu, w jakim Chiny i Rosja uczyniły operacje w przestrzeni informacyjnej integralną częścią swoich celów narodowych” – powiedział.
Urzędnik Departamentu Stanu dodał, że Chiny i Rosja wydały dziesiątki miliardów dolarów na dezinformację.
Według niego Moskwa i Pekin są „kamerą echa” i „sprzężeniem zwrotnym” w rozpowszechnianiu fałszywych narracji o wojnie.
„Próbują zwrócić na siebie coraz więcej uwagi, wymieniając się narracjami” – powiedział.
Urzędnik zasugerował, że te działania dezinformacyjne są de facto sponsorowane przez państwo.
Przypomnijmy, wcześniej okazało się, że Rosja rozpoczęła zakrojoną na szeroką skalę antyukraińską kampanię na Facebooku.
Posty o „porazhensky sentyments” i „Westerners” publikują fałszywe strony z adresami IP różnych stanów.