Podczas dyskusji na temat rozmieszczenia rosyjskiej broni jądrowej na Białorusi Chiny sprzeciwiały się transferowi taktycznej broni jądrowej do innych krajów i jej rozmieszczeniu poza granicami kraju. Przedstawiciele ChRL wyrazili swoje stanowisko podczas spotkanie Rada Bezpieczeństwa Organizacji Narodów Zjednoczonych.
Zastępca stałego przedstawiciela Chin przy ONZ Geng Shuang podkreślił, że wojna nuklearna jest niedopuszczalna.
«Opowiadamy się za zakazem transferu broni jądrowej. Niedopuszczalne jest, aby kraje jądrowe przerzucały swoją broń jądrową za granicę i umieszczały ją poza swoim krajem– powiedział Shuang. Przypomniał, jak w zeszłym roku pięciu przywódców krajów nuklearnych powiedziało, że wojny nuklearnej nie można wygrać i w ogóle nie można jej rozpocząć.
«Dziś to stwierdzenie jest jeszcze ważniejsze. Chiny wzywają wszystkie kraje nuklearne do przestrzegania swoich zobowiązań, zmniejszenia ryzyka wojny nuklearnej i unikania konfliktów między mocarstwami nuklearnymi„, dodał Shuang.
W owym że czasie Białoruś otwarcie sprzeciwiła się stanowisku Pekinu i poprosiła o „aby świat nie ingerował w jego sprawy z Rosją».
«Białoruś jest zwolennikiem procesów rozbrojenia jądrowego i nierozprzestrzeniania, stała się pierwszym państwem w przestrzeni poradzieckiej, które zrezygnowało z broni jądrowej„, – powiedział przedstawiciel Mińska Walentin Rybakow.
Przypomnijmy, że 25 marca okazało się, że Rosja i Białoruś zgodziły się na rozmieszczenie taktycznej broni jądrowej na terytorium Białorusi. Według Putina powodem takiego kroku miało być oświadczenie Wielkiej Brytanii w sprawie dostaw amunicji ze zubożonym uranem w Ukrainę. Chociaż negocjacje w sprawie rozmieszczenia rosyjskiej broni jądrowej na terytorium Białorusi trwają od dłuższego czasu.
Rosja rozmieściła systemy rakietowe Iskander na terytorium Białorusi w listopadzie ubiegłego roku. „Iskander” może używać dwóch rodzajów pocisków: balistycznego 9M723 i jego modyfikacji 9M729, a także manewrującego R-500. Ponadto w 9M723 i 9M729 znajdują się tzw. głowice specjalne, w tym ładunek jądrowy o mocy do 50 kiloton.
Ponadto 26 sierpnia 2022 r. samozwańczy prezydent Białorusi Aleksandr Łukaszenka stwierdził, że białoruskie bombowce taktyczne SU-24 przeszły proces modernizacji i są obecnie zdolne do przenoszenia awarii nuklearnej. Wcześniej białoruski dyktator oświadczył, że jego kraj nie potrzebuje broni jądrowej, ponieważ ma ją Federacja Rosyjska, która w razie potrzeby będzie chronić Białoruś „zgodnie z traktatem związkowym”.