W ciężkich walkach pod Bakhmut zginął francuski legionista, 30-letni Kevin David. Zostało to ogłoszone na Twitterze przez oddział francuskich wolontariuszy „Bagietka Task Force„, którzy walczą o Ukrainę.
Pozostawił żonę i dwójkę dzieci.
Zauważono, że Kevin David zmarł w tym tygodniu. Jednak dokładna data śmierci i okoliczności, w których to się stało, nie zostały zgłoszone.
„Z ciężkim sercem i ogromnym smutkiem ogłaszamy śmierć naszego towarzysza broni, Kevina Davida, w pobliżu Bakhmut. Zostawił żonę i 2 dzieci. Dziękuję za wasze poświęcenie. Spoczywaj w pokoju”, – napisali francuscy bojownicy.
Jak donosi francuska edycja Valeurs Actuelles, Kevin David pochodzi z Maine-et-Loir, departamentu w zachodniej Francji.
Przez rok walczył w Ukrainie w ramach Legionu Międzynarodowego, utworzonego po rozpoczęciu rosyjskiej inwazji na pełną skalę. We wrześniu ubiegłego roku uczestniczył w wyzwoleniu Kupiańska w obwodzie charkowskim. Niedawno Kevin David dołączył do specjalnej jednostki, w której walczył na froncie Bachmut.
W Ministerstwie Spraw Zagranicznych Francji do publikacji BFM TV potwierdziły się informacje mediów, że francuski ochotnik został zabity w dzielnicy Bakhmut. Przed wojną na pełną skalę w Ukrainie był pracownikiem humanitarnym. Ponad rok temu wyjechał w Ukrainę, by wstąpić do ukraińskiej armii.
Jak wiadomo, po rozpoczęciu wojny na pełną skalę prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski wezwał obcych obywateli do przyłączenia się do walki z okupantami i ogłosił utworzenie „Międzynarodowego Legionu”, w skład którego weszli zagraniczni bojownicy z 52 krajów świata.