Rosja nadal zachowała wystarczająco dużą liczbę samolotów, ale jest mało prawdopodobne, aby z tego powodu zdecydowała się na radykalne rozszerzenie kampanii powietrznej. Stwierdza to przegląd wywiadu brytyjskiego Ministerstwa Obrony.
Rosja nadal używa mniej więcej takiej samej liczby samolotów i helikopterów w działaniach wojennych, jak wiele miesięcy wcześniej. Odloty w ciągu ostatniego tygodnia rzeczywiście wzrosły w porównaniu z poprzednimi, ale aktywność lotnicza pozostaje mniej więcej na tym samym poziomie, co obserwowana od lata 2022 r.
Brytyjski wywiad uważa, że rosyjskie siły powietrzne nadal odgrywają znacznie mniejszą rolę w wojnie, niż mogłyby – ze względu na fakt, że zarówno obrona powietrzna Ukrainy, jak i groźba ataków na lotniska bazowe stanowią dla nich poważny problem, co zmusza dowództwo do dezorientacji samolotu. Rosyjscy myśliwcy działają prawie wyłącznie spoza terytorium kontrolowanego przez Federację Rosyjską, co zmniejsza skuteczność ich użycia, ale także zmniejsza ryzyko dla nich.
Na terytorium Rosji VKS najprawdopodobniej pozostaje prawie nienaruszoną flotą około 1500 samolotów wojskowych, mimo że od początku wojny na pełną skalę utracono ponad 130. Jest jednak mało prawdopodobne, aby VKS przygotowywał się teraz do znacznego rozszerzenia kampanii powietrznej, ponieważ w obecnej sytuacji na polu bitwy grozi im to niedopuszczalnymi stratami samolotów.
Edycje FT przed nami Napisałże Rosja gromadzi lotnictwo w pobliżu granicy z Ukrainą, może to wskazywać na przygotowania do bitwy powietrznej.