Lwowie i kanadyjscy chirurdzy przeprowadzili kompleksową operację rekonstrukcyjną na 55-letnim mieszkańcu obwodu chersońskiego, do którego domu przyleciały dwie rakiety. W sumie mężczyzna przeszedł prawie 30 operacji. Najtrudniejsza była operacja rekonstrukcyjna przeszczepu skóry od tyłu do głowy, którą przeprowadzono dla mężczyzny w Polsce, poinformowało Lwowskie Pierwsze Towarzystwo Lekarskie.
Dwie rakiety wleciały w dom 55-letniego Michaiła w obwodzie chersońskim. Żona zginęła, syn wyciągnął męża spod gruzów. Mężczyzna miał rozdarty policzek, złamaną rękę i siniaki. Wśród wielu obrażeń są poważne oparzenia głowy. Na czaszce nie pozostała skóra.
„Michaił spędził trzy tygodnie na skraju życia i śmierci na oddziale intensywnej terapii w Krzywym Rogu. Następnie został ewakuowany do Narodowego Centrum Rehabilitacji „Niezniszczalny” Pierwszego Stowarzyszenia Medycznego Lwowa”, Szpital powiedział.
Mężczyzna przeszedł prawie trzy tuziny operacji. Lekarzom udało się ustabilizować stan mężczyzny. Ale największy problem pozostał – rana na głowie. Musiał być pilnie pokryty tkanką mięśniową, ponieważ mózg może zostać dotknięty śmiertelną infekcją.
Było tylko jedno wyjście – skomplikowana operacja rekonstrukcyjna: przeszczepienie tkanek od tyłu do głowy. Kanadyjczycy zgłosili się na ochotnika do pomocy lwowskim lekarzom, ale nie byli gotowi na wyjazd w Ukrainę i zgodzili się przyjechać do Polski. Dlatego ukraińscy lekarze z pacjentem udali się do kliniki polskiego miasta Czeladz.
Operacja trwała 12 godzin. Ukraińsko-kanadyjski zespół chirurgów najpierw oddzielił płat najszerszego mięśnia pleców, a następnie przeszczepił go do gołej czaszki. Naczynia wielkości ludzkiego włosa zostały zszyte pod mikroskopem.
Ratunek chirurgiczny, jak mówią lekarze, zakończył się sukcesem. Tydzień później Mychajło wrócił do lwowskiego Centrum na rehabilitację. Przed mężczyzną jeszcze kilka operacji kosmetycznych na twarzy.