Niemiecki koncern obronny Rheinmetall negocjuje z Ukrainą dostawę najnowocześniejszych czołgów Panther KF51. O tym Powiedziany dyrektor generalny koncernu Armin Papperger do publikacji Handelsblatt.
Potwierdził, że negocjacje w sprawie eksportu Pantery („Pantery”) rzeczywiście trwają, a ponadto nie wykluczył możliwości uruchomienia w przyszłości produkcji czołgów na samej Ukrainie.
„Generalnie jesteśmy gotowi do stworzenia zakładu produkcyjnego Panther w Ukrainie. Będzie to możliwe pod warunkiem, że wojna się skończy i uzyska niezbędne pozwolenia od rządu federalnego” – powiedział Papperger.
Dyrektor Rheinmetall powiedział, że Ukraina jest również zainteresowana bojowymi wozami piechoty Lynx („Lynx”), które na potrzeby Ukrainy mogłyby być montowane w Niemczech lub na Węgrzech, w których już ustalono produkcję Lynx.
Według Militarny, Rheinmetall po raz pierwszy zaprezentował prototyp czołgu Panther KF51 w zeszłym roku na wystawie broni Eurosatory-2022. Prototyp czołgu bardzo różni się od klasycznych modeli czołgów państw NATO i ma na celu wprowadzenie nowych technologii i rozwiązań.
Głównym uzbrojeniem KF51 jest nowe działo gładkolufowe 130 mm Rh120 o długości 52 kalibrów, które ma zastąpić obecne działa 120 mm standardu NATO. Pistolet powinien współpracować z nowym automatycznym ładowaczem, przeznaczonym na 20 sztuk amunicji. Znajduje się w rufowej niszy wieży czołgu.
Czołg jest przeznaczony dla trzyosobowej załogi: dowódcy, strzelca w wieży i kierowcy. Istnieje również dodatkowe miejsce pracy dla operatora BSP lub dowódcy jednostki. W zbiorniku znajduje się kompleks kontroli dronów rozpoznania powietrznego, aby zwiększyć świadomość sytuacyjną załogi. Wdrożono również integrację z wieżą wyrzutni amunicji zaporowej HERO 120.
Dyrektor generalny koncernu Rheinmetall, Armin Papperger, nazwał ten pojazd bojowy następcą czołgu Leopard 2. Wiadomo jednak, że poza kilkoma prototypami nie zbudowano jeszcze ani jednej seryjnej jednostki tego typu sprzętu.