Służba Bezpieczeństwa wraz z Państwowym Biurem Śledczym zdemaskowała czterech kolejnych zdrajców i kolaborantów w wyzwolonym Chersoniu. Wśród zatrzymanych jest były zastępca szefa miejscowej kolonii karnej, który wspierał rosyjskich najeźdźców podczas tymczasowej okupacji miasta, Zgłoszone w centrum prasowym Służby Bezpieczeństwa Ukrainy.
Według departamentu, po zajęciu zakładu karnego dobrowolnie udał się do współpracy z agresorem i zgodził się dołączyć do kierownictwa „departamentu służby penitencjarnej w regionie chersońskim” utworzonego przez raszystów. Będąc w „biurze”, zorganizował nielegalne przetrzymywanie uprowadzonych Ukraińców w celach rosyjskiego więzienia.
Wobec ofiar stosowano presję psychiczną, tortury i groźby zabójstwa. W ten sposób najeźdźcy próbowali wypełnić instrukcje Kremla, aby stłumić ruch oporu w regionie.
Innym współpracownikiem był szef „wydziału wsparcia komunalnego, kwatermistrzowskiego i ekonomicznego” byłego rosyjskiego więzienia. Sprawca był odpowiedzialny za zaopatrzenie w żywność administracji władz okupacyjnych. Inny zdrajca pracował wcześniej w chersońskim areszcie śledczym, ale po 24 lutego ubiegłego roku zgodził się na propozycję okupantów, aby dołączyć do „departamentu ochrony kolonii”. Tam, wraz z innym zdemaskowanym współpracownikiem, uczestniczył w karnych nalotach na lokalnych mieszkańców, którzy stawiali opór najeźdźcom.
Obecnie czterech oskarżonych zostało powiadomionych o podejrzeniu zdrady stanu wojennego, a także o działaniach kolaboracyjnych.