Rosyjska komisarz praw człowieka Tatiana Moskalkowa i jej pracownicy biurowi mogą być osobiście zaangażowani w przymusową deportację ukraińskich dzieci. Poinformował o tym w środę, 22 lutego, komisarz Rady Najwyższej ds. Praw Człowieka Dmytro Lubinets.
Według jego słów, istnieją fakty o możliwym udziale Moskalkovej i jej pracowników osobiście w deportacji ukraińskich dzieci. «Mówimy o usunięciu dwojga ukraińskich dzieci z terytorium Austrii i przekazaniu tych dwojga dzieci w Moskwie bezpośrednio przedstawicielom Federacji Rosyjskiej„, powiedział ukraiński rzecznik praw obywatelskich, cytowany przez „Publiczny».
Dodał, że ponad 20 tys. osób zwróciło się do Biura Rzecznika Praw Obywatelskich w celu poszukiwania zaginionych.
„Proces nie jest zamrożony. Mamy komunikację, a także bezpośrednio ze stroną rosyjską w sprawie uwolnienia lub powrotu cywilnych zakładników. Komunikujemy się również z wieloma międzynarodowymi partnerami. Mamy pewne inicjatywy, o których nie mogę teraz mówić publicznie. Chcę jednak zająć się tą kwestią poważniej. Widzieliście podczas ostatniej wymiany jeden cywil zawrócony na terytorium Ukrainy” – powiedział Lubinec.
Ponadto, według niego, w 2022 roku Tatyana Moskalkova została wydalona z największej na świecie organizacji rzeczników praw obywatelskich, chociaż nie zostało to publicznie zgłoszone.
Przypomnijmy, że dwóch ukraińskich nastolatków-uchodźców zostało nielegalnie zabranych z Austrii do Moskwy, rzekomo w celu „łączenia rodzin”, okazało się to w pierwszej połowie stycznia. Już wtedy informowano, że pracownik Europejskiego Instytutu Rzecznika Praw Obywatelskich, który pracuje również w Biurze Rzecznika Praw Obywatelskich Tyrolu, był zaangażowany w usuwanie nastolatków. Deportowani nastolatkowie mieli 16 i 17 lat, byli uchodźcami z obwodu ługańskiego.
Austriaccy funkcjonariusze organów ścigania poinformowali, że rozpoczęli dochodzenie w sprawie incydentu. Jednocześnie ukraiński rzecznik praw obywatelskich publicznie zareagował na skandal związany z eksportem ukraińskich nastolatków do Moskwy 8 lutego, opuszczając Instytut Europejskiego Rzecznika Praw Obywatelskich i publicznie odcinając mu legitymację członkowską.