Prezydent Rosji Władimir Putin nakazał rosyjskim służbom wywiadowczym zintensyfikowanie rekrutacji szpiegów kamikaze w Wielkiej Brytanii, aby zapobiec transferowi przyszłej pomocy wojskowej w Ukrainę i siać spustoszenie w kraju. Zgodnie z publikacją SłońcePowołując się na źródła zbliżone do Kremla, Rosja będzie próbowała przeciągnąć na swoją stronę urzędników i byłych oficerów wywiadu kraju.
Rosyjskie źródło wywiadowcze zasugerowało, że Moskwa „zintensyfikuje tajną współpracę z tajnymi informatorami” w całej Wielkiej Brytanii.
„Innym kierunkiem jest wzmocnienie tajnej pracy z tajnymi demaskatorami we wszystkich obszarach brytyjskiego społeczeństwa, głównie wśród urzędników państwowych i polityków wszystkich szczebli – w tym tych zasiadających w parlamencie i członków lordów” – powiedziało źródło publikacji.
The Sun zauważa, że Rosja będzie szukać brytyjskich urzędników, którzy są „gotowi do poświęcenia się i uczestniczenia w rosyjskim sabotażu”. Szczególna uwaga zostanie również poświęcona działaczom międzynarodowych studenckich ruchów młodzieżowych, związkom zawodowym, liderom różnych wspólnot religijnych.
Potencjalnych agentów można zidentyfikować poprzez „zwiększenie nadzoru personelu dyplomatycznego rosyjskiej ambasady i konsulatów”.
Byli funkcjonariusze brytyjskiego wywiadu powiedzieli, że Wielka Brytania jest obecnie „głównym” celem, a Rosja zrobi wszystko, co w jej mocy, aby „uzyskać dostęp do ludzi i odesłać agentów do użytecznych miejsc”.
Kreml będzie szukał ludzi, którzy sympatyzują ze sprawą rosyjską i oferują ogromne sumy pieniędzy w zamian za „fascynujący” styl życia szpiega.
Była oficer wywiadu MI5 Annie Mashon uważała, że Rosjanie mogli uciec się do taktyki zimnej wojny.
„To może być powrót do starych złych czasów zimnej wojny, kiedy na przykład Wielka Brytania badała przypadki setek tysięcy brytyjskich obywateli za działalność wywrotową polityczną” – powiedziała.
Annie ostrzegła również, że rosyjskie służby wywiadowcze mogą szantażować „skompromitowane” osoby.