Amerykański Instytut Badań nad Wojną (ISW) uważa, że prezydent Rosji Władimir Putin prawdopodobnie dokonał ponownej oceny zdolności wojskowych rosyjskiej armii we wschodniej Ukrainie. Stwierdza to raport analityków z 2 lutego.
„ISW nie znalazło dowodów na to, że siły rosyjskie odzyskały wystarczającą siłę bojową, aby pokonać siły ukraińskie we wschodniej Ukrainie i zdobyć ponad 11 300 kilometrów kwadratowych nieokupowanego regionu Doniecka” – napisano. Komunikat.
Mówimy o ponad 42% całkowitego terytorium regionu Doniecka.
Według wstępnych szacunków ISW, duża rosyjska ofensywa prawdopodobnie osiągnie punkt kulminacyjny przedwcześnie do kwietnia 2023 r., W wiosennej porze deszczowej, nie osiągając szybko znaczących rezultatów.
Kulminacja sił rosyjskich może stworzyć dogodne warunki dla sił ukraińskich do wykorzystania ich we własnej kontrofensywie późną wiosną lub latem 2023 r. po przyciągnięciu dostaw zachodnich czołgów.
Według naszej strony internetowej wywiad Ministerstwa Obrony poinformował, że prezydent Federacji Rosyjskiej nakazał zajęcie terytoriów obwodów donieckiego i ługańskiego Ukrainy do marca.
Minister obrony Ukrainy Ołeksij Reznikow uważa, że Rosja zmobilizowała 500 tys. ton. i przygotowuje się do rozpoczęcia ofensywy w dwóch kierunkach: może to być Donbas, a może południe. Według jego słów, Rosja może przeprowadzić nową ofensywę w czasie z rocznicą inwazji na pełną skalę w Ukrainę.