Największym problemem w działaniu czołgów Leopard 2, które Ukraina otrzyma w ramach tworzenia międzynarodowej koalicji czołgów, jest otrzymanie części zamiennych do tych czołgów. Poinformował o tym w poniedziałek, 13 lutego, podczas briefingu na poligonie w Świętoszowie w południowo-zachodniej Polsce, minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak.
«Teraz największym wyzwaniem są dla nas części zamienne do tych zbiorników. To jest zadanie, które postawiliśmy przed niemieckim kompleksem obronnym, o którym jutro porozmawiam z moim niemieckim odpowiednikiem„, powiedział Blaschak, który jest cytowany przez „Ukrinform».
Zaznaczył, że Polska tworzy koalicję czołgów Leopard 2A4, a Niemcy tworzą czołg Leopard 2A6; w ramach formowania koalicji Kanada przekazała już czołgi Leopard 2 A4, na których kanadyjscy instruktorzy szkolą ukraińskich czołgistów.
Według Błaszczaka Norwegia wkrótce wyśle czołgi do Polski, a norwescy instruktorzy są już w Polsce. Dodał, że trwają również negocjacje w sprawie transferu czołgów z Hiszpanią.
Według słów ministra, podczas wtorkowego spotkania w Brukseli kontaktowej grupy do spraw pomocy wojskowej dla Ukrainy (Ukraina Obronna Grupa Kontaktowa) odbędzie się rozmowa na temat dostarczenia Ukrainie czołgów Leopard 2.
Jednocześnie Błaszczak powiedział, że Polska nie czeka na utworzenie koalicji, ale już rozpoczęła szkolenie ukraińskich czołgistów.
Przypomnijmy, że na poligonie czołgów w Sventoshov studiuje obecnie 105 ukraińskich tankowców. Sama Polska planuje przerzucić w Ukrainę 14 czołgów Leopard 2.