Aby pomóc w powrocie stu ukraińskich obrońców z rosyjskiej niewoli, strona ukraińska dała duchownemu-współpracownikowi UKP PM. Ogłosił to przedstawiciel Dyrekcji Wywiadu Andrij Jusow na antenie narodowego telethonu.
„Wczoraj, aby zwrócić naszych ludzi, na prośbę tej strony i za jego własną zgodą, został przeniesiony jeden współpracownik, tak zwany duchowny Patriarchatu Moskiewskiego, który pomagał okupantom, wyciekał różne informacje, pomagał przeprowadzić tak zwane pseudowybory. Federacja Rosyjska zaprosiła, Ukraina nie sprzeciwiła się, on sam był tylko za, pomógł wrócić naszych obrońców do domu” – powiedział Jusow.
Na Dane źródła UP, mówimy o opatie parafii św. Kazania diecezji Gorlovka Ukraińskiego Kościoła Prawosławnego (Patriarchatu Moskiewskiego) we wsi Jarowa, gmina Liman obwodu donieckiego, Mykoła Zirka.
Dzień wcześniej okazało się, że ten kolaborant duchowny został skazany na 7 lat więzienia z konfiskatą mienia. W maju 2022 roku był w zmowie z wojskiem rosyjskiej armii. Na ich polecenie duchowny zorganizował zgromadzenie mieszkańców w lokalu lokalnego klubu. Pełen szacunku wśród chłopów poinformował obywateli, że osada jest pod kontrolą wojsk rosyjskich.
Dlatego zaproponował poparcie kandydatury nowego „szefa władz lokalnych” do współpracy z okupantami. Ksiądz namawiał także parafian do wzięcia udziału w pseudoreferendum i głosowania za przyłączeniem regionu do Rosji.
Dla przypomnienia, 16 lutego Ukraina i Federacja Rosyjska przeprowadziły kolejną wymianę jeńców wojennych, w wyniku której zwrócono 100 żołnierzy i jednego cywila. Wśród zwolnionych żołnierzy są Gwardia Narodowa, straż graniczna i wojsko Sił Zbrojnych Ukrainy. 94 z nich to obrońcy Mariupola, w tym 63 żołnierzy z Azowstali.