Dziesiąty pakiet unijnych sankcji wobec Rosji przewiduje restrykcje wobec ponad 60 rosyjskich urzędników i polityków, w tym osób zaangażowanych w przymusowe wywiezienie ukraińskich dzieci z okupowanych terytoriów do Rosji.
Jak donosi publikacja z 20 lutego EUobserver Powołując się na projekt przyszłych sankcji, UE rozważa trzech rosyjskich urzędników zamieszanych w masowe uprowadzenia ukraińskich dzieci z terytoriów okupowanych. Należą do nich w szczególności rosyjska komisarz praw człowieka Tatiana Moskalkowa, wicepremier Baszkirii Lenara Iwanowa i urzędnik moskiewski Wiaczesław Dukhin.
Restrykcjom może podlegać także szef organizacji Rossotrudniczestwo Jewgienij Primakow, wiceszefowie Roskomnadzoru, holdingów medialnych Russia Today i Patriot Media Group, zaangażowanych w szerzenie propagandy, Alfa-Bank, Rosbank, Tinkoff Bank i innych. W sumie na nowej liście sankcji znajdzie się 28 nowych podmiotów prawnych.
Według EUobserver do listy sankcji dodano również dowody udziału osób objętych przestępstwami. Powinno to zagwarantować niemożność odwołania się od sankcji do sądu unijnego, a w przyszłości – pozwolić na postawienie ich przed sądem.
Zaznaczymy, UE powinna rozpatrzyć propozycję dziesiątego pakietu sankcji przeciw Rosji w poniedziałek, 20 lutego, na spotkaniu ministrów spraw zagranicznych.
Na domiar złego przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen 15 lutego przedstawiła propozycje nowego pakietu sankcji, który przewiduje zakazy eksportu o wartości ponad 11 mld euro.