24 lutego, w rocznicę rozpoczęcia rosyjskiej inwazji w Ukrainę na pełną skalę, prezydent Wołodymyr Zełenski wygłosił pierwsze poważne konferencja prasowa Media z całego świata, co trwało prawie trzy godziny. Omówiła stosunki z Chinami i Ameryką Południową, dostawy myśliwców i ATACMS, wyjazdy zagraniczne i kiedy wyjdą z Krymu.
nam zanotował najważniejszą rzecz.
***
Czy w tym roku będzie zwycięstwo?
Jeśli jesteśmy w środku, a wszyscy nasi partnerzy pozostają zjednoczeni, przestrzegają wszystkich słów i terminów, nie będzie to tylko „bla bla bla”, jeśli wszyscy odrobimy naszą ważną pracę domową, nieuchronnie czeka nas zwycięstwo. Jestem pewien, że wygra i naprawdę chcę, aby tak było w tym roku. Mamy do tego wszystko – motywację, pewność siebie, przyjaciół, dyplomację.
Połączyliśmy siły przeciwko tej inwazji. Myślę, że żaden kraj na świecie nie mógłby przetrwać samodzielnie w takiej wojnie, z wyjątkiem Stanów Zjednoczonych, ale na szczęście nie mają granic z Rosją. Pomagają nam przyjaciele wspólnych wartości, aby ta wojna nie poszła dalej. Rozumiemy dokładnie, czego chce Putin, wojskowo-polityczne przywództwo Federacji Rosyjskiej. Dlatego ważne jest, aby każdy z nas skupiał się i pracował na swoim miejscu. A potem będzie zwycięstwo.
O negocjacjach z Rosją i ostatecznym zwycięstwie
Teoretycznie nie myślę, jak te negocjacje mogą się potoczyć. Podejmujemy konkretne kroki, zainicjowaliśmy „formułę pokoju” i jest tego rezultat. Są różne kryzysy spowodowane wojną, w szczególności okupacja elektrowni jądrowej w Zaporożu, blokada morza, i zaproponowaliśmy kroki [їх вирішення].
Widzimy zainteresowanie państw wspieraniem tej „formuły pokoju”, 141 krajów z ONZ poparło nasze inicjatywy pokojowe. Kolejnym krokiem jest zaangażowanie jak największej liczby państw w pierwszy inauguracyjny szczyt i chcę, aby było ono skuteczne. Pracujemy nad tym, aby byli przedstawiciele z różnych kontynentów, tak aby była Ameryka Łacińska, Afryka. Chciałbym, żeby były Indie i Chiny. Naszym celem jest zaangażowanie wszystkich.
W formule jest wiele punktów, w szczególności fiksacja pokoju. Jest to dla nas bardzo ważne, ponieważ potrzebujemy gwarancji bezpieczeństwa – nie tylko dla nas, ale dla całej Europy, ponieważ wojna już ma bardzo duży wpływ. Kiedy dojdzie do naruszenia prawa międzynarodowego, dojdziemy do dyplomatycznej fiksacji tej wojny, ale najpierw do wypełnienia wszystkich tych punktów.
O krajach ONZ, które nie poparły rezolucji
Prawdopodobnie, jeśli nie walczysz i nikogo nie straciłeś, trudno jest zrozumieć, co się dzieje i jaki to ból. I w tym celu pracujemy z wami, aby zrozumieć konsekwencje wojny nie z powodu wojny. To słaba pozycja być na dystans i mówić: „Nie jesteśmy pewni, czy wszystko dzieje się w ten sposób”. I jak?
Czy naprawdę konieczna jest wojna i straty, tortury, gwałty, czy naprawdę trzeba przyjść do każdego domu na świecie, aby ocenić konsekwencje tej krwawej wojny i nieco chore myśli rosyjskiego kierownictwa? Dlatego istnieje dyplomacja i dziennikarstwo, aby to przekazać. Trudno jest przekazać to tym krajom, które są temu przeciwne, ale pracujemy nad tym. Uważam, że Ukraina musi podjąć kroki naprzód wobec krajów kontynentu afrykańskiego, od wielu lat nie pracujemy dobrze w tym kierunku i to jest błąd. W związku z tym istnieje program rozszerzenia obecności ambasadorów Ukrainy w Afryce. Potrzebujemy inwestycji w pokój.
Przed tą wojną nie było silnej pięści partnerów Ukrainy i cieszę się, że jest teraz, ale jest niepełna. Mówimy o Afryce, Ameryce Łacińskiej. Naprawdę chciałbym zorganizować spotkanie-konferencję z krajami Ameryki Łacińskiej. Byłbym w stanie przekazać im to wszystko, korona nie spadnie, nie mam jej. Jestem gotów iść na spotkanie, nasi dyplomaci idą na spotkanie, jesteśmy gotowi wąchać 24/7, powiedzieć mi, gdzie kupić więcej godzin, i zrobimy to.
Musieliśmy pracować w ten sposób przez wszystkie 30 lat, ale nikt nie spodziewał się, że będzie takie pragnienie ze strony naszego sąsiada, z Rosji, aby nas całkowicie zniszczyć. Nie jest to więc korekta błędów, patrzę w przyszłość: potrzebujemy całkowitego wsparcia dla świata – i zwyciężymy.
O potrzebie zreformowania instytucji międzynarodowych i trybunału ds. zbrodni wojennych
Istota sprawiedliwości tkwi w naszej „formule na pokój”. Jeśli chodzi o instytucje międzynarodowe. Istnieje platforma ONZ, może nie jest uniwersalna, ale nie widzę innej z tak wieloma państwami, które można zjednoczyć politycznie. I na tej platformie możemy poprzeć utworzenie specjalnego trybunału ds. zbrodni Federacji Rosyjskiej. Codziennie pracujemy również nad stworzeniem mechanizmu rekompensacji wszystkich strat spowodowanych przez agresję Rosji wobec nas.
Jest to złożony mechanizm. Wszystkie państwa boją się tworzyć trybunały, ponieważ istnieją różne obowiązki. Ale zanim wprowadzisz cokolwiek do państwa, potrzebujesz woli politycznej, a ONZ jest tutaj bardzo przydatna. Jestem pewien, że nasze rezolucje uzyskają poparcie. Oddzielnie mi współpracujemy z niektórymi krajami, które mają doświadczenie, w szczególności z Wielką Brytanią, Holandią, są pierwsze kroki w USA, Baltic Trio w Polsce wspiera nas we wszystkim, bez względu na to, o co prosimy.
Dlaczego to takie trudne? Ponieważ instytucje powstały dawno temu i w większości nie przeszły testu takiej agresji. Cały ten biurokratyczny system nie daje odpowiedzi: kiedy więc będzie sprawiedliwość i czy jest ona możliwa? Ludzie, którzy stracili swoje domy i bliskich, kraje, które straciły terytoria i gospodarki, chcą teraz. I to sprawiedliwe, że chcą sprawiedliwości.
Mamy przykład: powrót więźniów. Ważne było dla nas, aby zobaczyć stan naszych chłopców i dziewcząt, a wiecie, że były tam tortury. Czerwony Krzyż, instytucja międzynarodowa, nie była w stanie zweryfikować tego stanu. Czy są uniwersalne? Lol Czy są wytrwali? Byliśmy wytrwali. Wywieramy presję na wszystkich, aby wyciągnęli naszych chłopców i dziewczęta, ale nadal nie ma dostępu do więźniów.
Jeszcze przed inwazją na pełną skalę pracowaliśmy nad powrotem więźniów politycznych z Rosji, podczas prób formatu normandzkiego OBWE musiała zweryfikować wiele rzeczy bezpieczeństwa. Było to bardzo trudne, ponieważ „nie ma autorytetu”. Czy wiesz, jakiego rodzaju reakcji ze strony instytucji międzynarodowych jestem zmęczony? „Nie mamy takiego mandatu”. Ale w pewnym momencie go zepsuliśmy. Tak, pobudziliśmy ONZ, zaczęliśmy tam pracować i zrobiliśmy korytarz [у Чорному морі], A jednak nasze ziarno odeszło.
Ta wojna pokazuje słabości – w Ukrainie, w UE, na kontynencie i, oczywiście, w instytucjach międzynarodowych. Jak je zmienić? Inna infrastruktura bezpieczeństwa z pewnością przyniesie zwycięstwo w tej wojnie.
O Chinach i ich planie pokojowym
Wydaje mi się, że nie był to plan pokojowy, rezolucja czy deklaracja, ale po prostu Chiny pokazały swoje myśli. To, że Chiny zaczęły mówić o Ukrainie, jest bardzo dobre. Pytanie brzmi: co następuje po słowach, jakie są kroki i do czego doprowadzą?
Uważam, że integralność terytorialna jest szanowana. Nie precyzuje, do którego kraju, ale integralność terytorialna naszego kraju jest naruszana. Mówi o bezpieczeństwie jądrowym – jest to zbieżne z interesami świata i naszego państwa. Są punkty, z którymi się nie zgadzam. Niemniej jednak to jest coś. Jeżeli istnieją opinie, które są zbieżne z poszanowaniem prawa międzynarodowego, integralności terytorialnej i spraw bezpieczeństwa, musimy to wykorzystać i współpracować z Chinami. Naszym zadaniem jest zebranie wszystkich, aby odizolować jednego.
Jak na razie przyjmuję pogląd Chin jako sygnał, nie wiem, co będzie dalej. Będzie to zależało od kolejnych kroków. Chcę wierzyć, że Chiny będą po naszej stronie, że nie będą dostarczać broni do Rosji. I robię wszystko, żeby temu zapobiec. Lepiej być tam, gdzie są teraz Chiny, niż w ramionach Federacji Rosyjskiej, ponieważ jest to ryzyko trzeciej wojny światowej. Jeśli stanowisko Chin nie respektuje naszej integralności terytorialnej, co oznacza wycofanie wojsk rosyjskich, to ten punkt nam nie odpowiada.
Chcę poznać Xi Jin Pinga. Myślę, że przyniesie to korzyści naszym państwom i bezpieczeństwu na całym świecie. Mamy duże obroty handlowe z Chinami i obaj jesteśmy zainteresowani utrzymaniem relacji gospodarczych. Chiny historycznie szanują integralność terytorialną, co oznacza, że muszą zrobić wszystko, aby Rosja wycofała się z naszego terytorium.
O niemożności całkowitego wydalenia Rosjan z terytorium Ukrainy i wsparcia USA
Wszystko zależy od międzynarodowego wsparcia. Aby wydalić Rosjan, konieczne jest przyspieszenie udzielania pomocy wojskowej.
Jeśli chodzi o wsparcie USA, najważniejsze jest tutaj przybycie prezydenta Joe Bidena. Są aktywa materialne, jest broń, jest poparcie Kongresu, jest poparcie publiczne. Chodzi o fizyczną pomoc z nami. I jest wiara w zwycięstwo, a było to przybycie Bidena. Jak dla mnie to jest główny sygnał.
O możliwości rozmów pokojowych i zwiększeniu budżetów obronnych państw NATO po inwazji na pełną skalę
Wiele państw, nie tylko w NATO, zaczęło zwiększać budżety obronne. Wojna w Ukrainie zaczęła restartować NATO. Wszyscy sprawdzili i zdali sobie sprawę, że potrzebujemy potężniejszych rzeczy – cyberbezpieczeństwa, niezależności informacyjnej, najnowszych technologii. Uważam, że jest to reforma systemu obronnego.
I tu przechodzimy do kompromisów i stołu negocjacyjnego. Kiedy wszyscy zobaczyli, [на що здатна Росія], Nikt nie pobiegł kupić kwiatów – wszyscy poszli kupić broń i technologię. Wszyscy myślą, że coś jest nie tak z kierownictwem Federacji Rosyjskiej. Nikt nie robi interesów z Rosjanami, wręcz przeciwnie – nakładane są sankcje. Ludzie zrozumieli, że potrzebujemy niepodległości nie na papierze, że muszą chronić swoje społeczeństwo, ponieważ oto on jest tym, co zrobił z niepodległą Ukrainą – wczorajszym „tavarishchem” i sąsiadem.
Po tym, jak wszyscy widzieli, jak zabijają, torturują, a oni nawet nie ukrywają ataków… Dlaczego nie? Dlaczego nie mówić o zdolnościach nuklearnych? Dlaczego nie przejąć elektrowni jądrowej? Dlaczego nie wziąć irańskich dronów i nie zabić cywilów, którzy mają broń na rękach, ale dzieci? A po takim obrazie świata, Czy my, Ukraińcy, możemy teraz usiąść z tym wszystkim do stołu negocjacyjnego. Nie wiem, co to jest. Nazywamy to wysypką.
Przejdźmy od początku. Zacznijmy od tego, że (Rosjanie — przyp. wyd.) Naruszone. Szanujcie nasze prawo do życia na naszej ziemi, wydostańcie się z naszego terytorium, przestańcie nas bombardować, zabijajcie naszych cywilów, infrastrukturę, wodę pitną, przestańcie bombardować miasta, wsie, zabijajcie tylko psy, koty, palcie lasy. To wszystko, co zatrzymasz – a potem powiemy ci, w jakim formacie dyplomatycznie zakończymy.
O podróżach międzynarodowych
Zjednoczenie świata jest moim głównym zadaniem. Na początku były trudne dialogi, zarówno oficjalne, jak i osobiste. Wtedy wszyscy zobaczyli, że jesteśmy naprawdę silni i potrzebujemy broni nie do gromadzenia, ale do przetrwania. Nie walczymy – walczymy o nasze życie.
Potem było zmęczenie, i słusznie, ponieważ wszyscy jesteśmy ludźmi, kwestie energetyczne, kryzys spowodowany zamknięciem morza przez Rosję, wiele różnych kryzysów. I ważne jest, aby przekazać, że to nie jest nasza wojna, walczymy dla was wszystkich, i to nie jest wojna, która spowodowała kryzys, ale Rosja specjalnie tworzy kryzys, aby osłabić wasze poparcie i obwiniać Ukrainę.
Moim zadaniem jest zrobić wszystko, aby wsparcie nie osłabło. A potem jest moment, kiedy musisz być wdzięczny światu za to, że nie został porzucony. Teraz mają swoje własne wyzwania ze społeczeństwem, a ja chciałem przyjść i pomóc, wesprzeć tych ludzi w ten sam sposób. Nie wiem, ilu ludzi uratował każdy kraj, w tym Niemcy (Pytanie pochodziło od niemieckiego dziennikarza – przyp. red.), a ja chciałem przyjść i rozpocząć nową stronę naszych możliwości, które muszę omówić osobiście.
O Rosji po klęsce
Wiele osób zaczęło mówić, co stanie się po klęsce Rosji. Informacja jest na naszą korzyść: to sygnał, że większość państw, przynajmniej w Europie, wierzy w zwycięstwo Ukrainy. Co stanie się później z Rosją? Szczerze mówiąc, nie obchodzi mnie to. Mają swoje państwo, o którym muszą myśleć, a gdyby tak było, nie byłoby wojny. To wtedy ty i ja myślimy o okupacji państwa? Myślimy o sobie: jak przetrwać, wygrać, pokonać covid. Każde państwo powinno myśleć o własnym społeczeństwie. Dlatego to pytanie (co się stanie z Rosją – red.) jest ich pytaniem, zadaniem, to jest ich historia, a ja o tym nie myślę.
Uważam, że rosyjski biznes, który jest objęty sankcjami, nie jest entuzjastycznie nastawiony do tego. Nie mają wystarczającego komfortu, mają tylko to, co mają w Rosji. Myślicie, że pozwolą 20 Rosjanom, że podzielą się swoimi sprawami? Będą myśleć o tym, jak uratować swój kapitał. Za dużo myślimy o kimkolwiek. Sami to wymyślą. Więcej presji, więcej sankcji – a rosyjska elita będzie się zastanawiać, co zrobić wewnątrz państwa, żeby ktoś chciał usiąść do stołu z ich nową polityką.
O myśliwcach
Od samego początku brakowało nam broni w stylu NATO. Zaczęliśmy nad tym pracować i dostaliśmy artylerię, HIMARS, pojazdy opancerzone. I coś jesienią zrobiliśmy bardzo ważne, pokazaliśmy, że jesteśmy w stanie podbić nasze ziemie – bez tego nie mielibyśmy nowych rodzajów broni. Wierzą w nas, potrzebujemy tego, pomagają nam. Jedynym słabym punktem jest czas.
Ważną częścią jest obrona powietrzna, a samoloty są jej częścią. A nasi partnerzy rozumieją, że chcemy wykorzystać to jako obronę naszego nieba. Dlatego rozpoczęliśmy ważne kroki naprzód. Moje spotkanie z premierem Wielkiej Brytanii odpowiada na pytanie, czy Ukraina ma szansę na wysokiej jakości samoloty. Otwieramy szkolenia z Wielką Brytanią, z Polską, trwają negocjacje z trzema innymi krajami europejskimi o szkoleniu – i o samolotach, bo nie ma dymu bez ognia.
O rozmowach z Putinem w Turcji
Nie biorę tego. Jeszcze przed inwazją na pełną skalę powiedziałem wielu: połóżcie Putina przy stole negocjacyjnym, aby zapobiec wojnie na pełną skalę. Nikt nie był w stanie tego zrobić. Erdogan nie był w stanie tego zrobić wtedy, a teraz wierzy, że może. Teraz nie możemy. Nie ma z kim porozmawiać.
Na odpowiedzialność Putina
Najważniejsze jest, aby doprowadzić sprawę sprawiedliwości do końca. Nie możesz po prostu wziąć wszystkiego i skończyć, gdy zginie tak wielu ludzi. To jest przywódca wielkiego mocarstwa i musi być odpowiedzialny. To nie jest dziecko, które coś zepsuło i możesz wybaczyć. Jest też inny wiek, kiedy musisz odpowiedzieć za przestępstwa przed prawem. Naprawdę wierzę, że ta odpowiedź będzie. To, co podoba mi się w Hadze, w Holandii, to to, że doprowadza się wszystko do końca.
O inwazji Rosji na inne kraje
Myślę, że jest to możliwe. Putin musi pokazywać sukcesy i zwycięstwa. Nie będzie sukcesu na polu bitwy w Ukrainie, będziemy walczyć. Dlatego będzie musiał pokazać sukces i może być tam, gdzie jest słaby punkt: wpływy Moskwy lub pewne kłopoty, konflikty. Nasz wywiad przechwycił dokument o Mołdawii, a ja go przekazałemw UE i Maia Sandu. Istnieją dowody na to, że chcieli zmienić przywództwo państwa. I mogą rozwijać ten kierunek.
Teraz wrzucają, że są nieporozumienia, strzały na granicy Ukrainy z Mołdawią i że Ukraina wejdzie na terytorium Naddniestrza. Rozumieją, że szanujemy integralność terytorialną Mołdawii i uważamy Naddniestrze za jej część, i nieustannie nas prowokują. I wierzę, że Rosja osiągnie jakiś sukces i podejmie podobne kroki. Uważam, że należy temu zapobiec poprzez transfer broni, sankcje itp.
O dzieciach uprowadzonych z terenów okupowanych
Nie możemy zabierać dzieci siłą, ponieważ nie możemy wjechać na terytorium Federacji Rosyjskiej. Żadna instytucja międzynarodowa nie może ich odebrać siłą, ponieważ nie mają mandatu, o którym mówiłem, lub Rosja nie ma ochoty ich wpuścić. Możemy wywierać presję. Na początku marca odbędzie się szczyt we Lwowie, prokurator Międzynarodowego Trybunału Karnego Karim Khan, wielu przywódców państw i organizacji międzynarodowych zostanie zaproszonych i będą rozmawiać o wszystkich możliwościach i decyzjach, o trybunałach za przemoc seksualną, agresję, wiele różnych kwestii.
Po drugie, działa nasz rzecznik praw obywatelskich, działa centrum koordynacji. Jest to bardzo trudne, ponieważ wierzą, że nikogo nie ukradli, uważają, że udzielili schronienia dzieciom, które uciekły przed przemocą. Oczywiście dzieci i tak wrócą i będzie za to odpowiedzialność. Ważne jest, że stało się to jedną z palących kwestii, które omawiamy z przywódcami państw. Jeśli znajdziemy więcej takich faktów, miejsc, w których mogą być nasze dzieci, upublicznimy je, to też może pomóc. Jednak globalnie, bez deokupacji naszego państwa, nie będzie możliwe całkowite rozwiązanie tego problemu.
O Amerykanach, którzy uważają wsparcie USA dla Ukrainy za nadmierne
Chcę podziękować Amerykanom, którzy wspierają Ukrainę. Dlatego ten odsetek, który uważa poparcie za nadmierne, mogę powiedzieć tylko jedno: jeśli nie zmienią zdania, nie zrozumieją nas, stracą NATO, wpływy Stanów Zjednoczonych na świecie i stracą poparcie państwa 40 milionów ludzi, milionów dzieci. Czy nasze dzieci są inne? Czy Amerykanie naprawdę kochają coś innego niż my? Czy naprawdę tak bardzo się różnimy? Jestem pewien, że nie.
Jeśli politycy wypowiadają takie komunikaty, muszą zrozumieć, że ich wyborcy są im równi i być ostrożni. Kto chce III wojny światowej? Czy naprawdę chcą zaryzykować? Ameryka nigdy nie porzuci państw NATO. A jeśli zdarzy się, że Ukraina tego nie zniesie, to Rosja przyjdzie do krajów NATO. Przyjadą do krajów bałtyckich. A potem Amerykanie wyślą swoich synów i córki, tak jak my wysyłamy teraz, i będą walczyć, ponieważ to jest NATO, i umrą. Życzę Stanom Zjednoczonym tylko pokoju i wsparcia dla Ukrainy.
O powrocie Krymu w tym roku
Samo pragnienie zwrotu wszystkich terytoriów nie wystarczy. Musimy pracować. Wszystko zależy od nas, od nas wszystkich. Są kroki wojskowe, przygotowujemy się do nich, jesteśmy gotowi mentalnie, przygotowujemy się technicznie, wysyłamy ludzi na szkolenie. A potem będą uczciwe kroki deokupacyjne.
O ATACMS i dlaczego nie są podane
Konieczne jest wyjaśnienie wszystkim, że broń dalekiego zasięgu jest ochroną ludności cywilnej. Zdaniem wielu państw, nawet naszych strategicznych partnerów, potrzebujemy broni dalekiego zasięgu, aby uderzyć w Rosję. Tę narrację szerzą różne instytucje, nie tylko z Rosji. Nie wiem, dlaczego tak się dzieje. Gdzieś jest dezinformacja ze strony Rosji, gdzieś – wewnętrzne obawy, że Ukraina nie powinna być zaopatrzona w taką broń, bo uderzy w Rosję. Należy wyjaśnić, że Rosja specjalnie umieściła swoją broń w takiej odległości na naszym tymczasowo okupowanym terytorium i musimy osiągnąć te cele, chroniąc naszych obywateli.
O imigrantach w innych krajach
Nasze państwo nie może być potężne bez Ukraińców. Z całą miłością i wielkim szacunkiem dla państw, które udzielały schronienia naszym imigrantom, pamiętajcie, że jesteście Ukraińcami. Kiedy możesz, naprawdę chcę cię z powrotem. Nie dzwonię do ciebie teraz: pomyśl o bezpieczeństwie osobistym. Czekamy na powrót do normalnego życia po zwycięstwie, wróć, bo musimy przywrócić nasz piękny stan.