15 lutego Galicyjski Sąd Rejonowy we Lwowie uznał byłego oficera kontrwywiadu SBU Serhija Goworuka za winnego zdrady stanu i skazał go na karę pozbawienia wolności na okres 14,5 roku. Govorukh został zatrzymany w pierwszych dniach rosyjskiej inwazji w Ukrainę za współpracę z rosyjskimi służbami specjalnymi.
Jako pierwszy poinformował o zakończeniu rozpatrywania sprawy przeciwko agentowi Departamentu Kontrwywiadu Wojskowego SBU Serhijowi Govorucha „Reporter sądowy”.
Zgodnie z materiałami Przypadek, pod koniec 2021 r., Podczas swojej służby, Siergiej Govorukha spotkał się z żołnierzem Gwardii Narodowej Ukrainy, który powiedział, że zwrócili się do niego przedstawiciele rosyjskich służb specjalnych z propozycją dostarczenia im informacji w sferze obrony. Siergiej Govorukha zdecydował się na współpracę z rosyjskimi służbami specjalnymi.
Następnie, podczas wykonywania swoich obowiązków służbowych w Kropywnickim i Kijowie, oficer kontrwywiadu systematycznie zbierał tajne, oficjalne i inne informacje w sferze obronności, w tym pliki elektroniczne z takimi informacjami, jakie przekazywał przedstawicielom służb specjalnych Federacji Rosyjskiej, za co systematycznie otrzymywał od nich nagrodę pieniężną. W szczególności otrzymał pierwszą nagrodę w wysokości 17 tysięcy UAH.
Po rozpoczęciu agresji na pełną skalę Serhij Govorukha kontynuował współpracę z wrogiem, w szczególności przekazywał informacje o lokalizacji ukraińskich samolotów wojskowych i dostarczał im amunicję.
W sądzie oskarżony nie przyznał się do winy, powiedział, że zarzuty przeciwko niemu zostały sfabrykowane przez funkcjonariuszy SBU w obwodzie chersońskim.
Sąd uznał Serhija Govorukha za winnego zdrady stanu (art. 111 część 1 kodeksu karnego) i skazał go na 14,5 roku więzienia. Wyrok jeszcze nie wszedł w życie i można się od niego odwołać.