Szef Kancelarii Prezydenta Andrzej Jermak oświadczył, że Ukraina porozumiała się z zachodnimi sojusznikami w sprawie dostaw broni dalekiego zasięgu i myśliwców. Ogłosił to 9 lutego na Telegramie.
„Kwestia broni dalekiego zasięgu i bojowników dla Ukrainy została rozwiązana. Szczegóły nieco później”, – Zgłoszone Andrij Jermak.
Przed rozpoczęciem obrad Parlamentu europejskiego z udziałem Włodzimierza Zełenskiego, przewodnicząca Parlamentu europejskiego Roberta Metsola przyzywała kraje UE dostarczyć Ukrainie rakietowe systemy dalekiego zasięgu i myśliwce.
Należy zauważyć, że dzień wcześniej Wołodymyr Zełenski złożył oficjalną wizytę w Londynie i Paryżu, gdzie spotkał się z brytyjskim premierem Rishi Sunakiem, prezydentem Francji Emmanuelem Macronem i kanclerzem Niemiec Olafem Scholzem. Podczas wspólnych wystąpień z przywódcami tych krajów przyzywał do dostarczenia w Ukrainę nowoczesnych bojowników.
Po wizycie w Wielkiej Brytanii ogłoszono nowy pakiet pomocowy, który w szczególności przewiduje broń dalekiego zasięgu. Ponadto Rishi Sunak polecił ministrowi obrony Benowi Wallace’owi, aby sprawdził, które samoloty kraj może potencjalnie dostarczyć w Ukrainę. Wielka Brytania będzie również szkolić ukraińskich pilotów.
Polska zapowiedziała również gotowość dostarczenia Ukrainie myśliwców, ale podkreśliła, że nie zrobi tego w pierwszej kolejności z państw NATO.
Emmanuel Macron powiedział również, że nie wyklucza wysłania samolotów bojowych w Ukrainę, ale postawił kilka warunków – jeśli Kijów najpierw o to poprosi, jeśli żądana broń „nie będzie eskalowana” i „jest mało prawdopodobne, że uderzy w rosyjską ziemię, ale pomoże w wysiłkach oporu”.